psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

- Dlaczego oskarżony...

- Dlaczego oskarżony nie zwrócił pierścionka właścicielowi?
- Bo... proszę wysokiego sądu było na nim napisane: "Twój. Na
zawsze twój".

on: Właśnie wyszedłem...

on: Właśnie wyszedłem od dyrektora. Wezwał, pochwalił za wykonanie planu...
ona: Jeszcze mógłby wyrazić to za pomocą czegoś dzwoniącego, czy szeleszczącego w zielonym kolorze...
on: No... Już widzę, jak szef wchodzi do nas do biura i niesie ze sobą krokodyla w żelaznym kagańcu, zawiniętego w papier śniadaniowy...

Dwie sroki siedzą na...

Dwie sroki siedzą na gałęzi i piją wódkę. Podchodzi do nich żaba i pyta:
- Ej, sroki, co robicie?
- Pijemy wódkę.
- Dajcie trochę!
- Masz!
Żaba wraca nad staw i spotyka ją krokodyl.
- Żaba, co ci tak wesoło?
- Piłam ze srokami wódkę.
- A mają jeszcze trochę wódki dla mnie?
- Nie wiem. Idź do nich i spytaj.
Krokodyl idzie do srok i pyta:
- Macie jeszcze trochę wódki?
Sroki:
- Żaba, spadaj, bo już pijana jesteś!

Jasiu łowi ryby nad stawem....

Jasiu łowi ryby nad stawem. Podjeżdża do niego rowerzysta i mówi:
- Co, rybki łowimy?
Jasiu się nic nie odzywa, więc ten znów pyta:
- Co, rybki się łowi?
Jasiu nic się nie odzywa, więc rowerzysta odjeżdża. Odjechał kawałek i słyszy:
- Panie, panie szybko!
Rowerzysta wraca, a Jasiu:
- Co, rowerkiem jeździmy?

Motto dnia:...

Motto dnia:
"Kobieto, udawać orgazm nie sztuka.
Prawdziwy mistrz udaje erekcję!"

Było trzech duchów...

Było trzech duchów
przyszedł pierwszy cały zakrwawiony i mówi
- wyrznąłem całe Niemcy.
przychodzi drugi i mówi
- wyrznąłem całą Polskę.
przychodzi ostatni najmłodszy i mówi
wyrznąłem ale na schodach. XD

Rozmawiają dwie znajome:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Cześć! Słyszałem że...

- Cześć! Słyszałem że pracujesz na poczcie.
- Tak. Stempluję listy.
- I nie nudzi się to?
- Nie, przecież codziennie na stemplu jest inna data

• Astronom, to człowiek,...

• Astronom, to człowiek, który nocą sprawdza całe niebo.

CZEGO SZUKAĆ W POCIĄGU...

CZEGO SZUKAĆ W POCIĄGU

Zdarzyło się to w pociągu, którym dane mi było wracać z długiego weekendu. W przedziale miałem 4 współtowarzyszy z czego dwoje z nich para. Nagle dziewczyna wyszła z przedziału i zaczęła chodzić w te i we wte. W końcu zaintrygowany jej boy otwiera drzwi od przedziału i gdy przechodziła z drugiego końca wagonu zapytał:
- Co tak latasz jak jakaś idiotka?
- Szukam zasięgu...