#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Leci stara baba na Wileńskim...

Leci stara baba na Wileńskim i z dala krzyczy do konduktora:
- Panie, panie, ten pociąg to na Tłuszcz?
- Nie, na prąd.

Prawdziwe zmęczenie jest...

Prawdziwe zmęczenie jest wtedy, gdy wracasz do domu, a na twoim łóżku leży piękna, naga kobieta. Podchodzisz do niej, też się rozbierasz, zrzucasz ją z łóżka i kładziesz się spać.

Deszczowy wieczór. Londyn....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co myślą mężczyźni, kiedy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Zenek do sklepu...

Przychodzi Zenek do sklepu zoologicznego.
- Poproszę papugę. Dużą. I kanarka. I chomika. Rybę jakąś. I robala. Rurkę, patyk, torbę słonecznika i żwirek. Dziękuję.
- Proszę. Po co to panu?
- Sklep zoologiczny zakładam.

Kobieta w widocznej ciąży...

Kobieta w widocznej ciąży przychodzi do ginekologa i pyta:
- Panie doktorze, ja mam... to znaczy mój mąż chciałby wiedzieć...
- Rozumiem, rozumiem - przerywa jej lekarz. - Aż do bardzo zaawansowanej ciąży można bezpiecznie uprawiać seks.
- Nie, nie o to chodzi. On chciałby wiedzieć, czy wciąż mogę rąbać drewno.

Jestem mistrzynią gaf...

Jestem mistrzynią gaf słownych, a ta historia jest najlepszym tego przykładem. Zaraz po rozstaniu z chłopakiem umówiłam się z kolegą na spotkanie, aby mu się wypłakać i wyżalić. On jednak odebrał to za randkę i kilka razy próbował mnie pocałować. Po kolejnej nieudanej próbie chciałam rzucić błyskotliwym tekstem "nie te usta będziesz całował", jednak zamiast tego powiedziałam "nie te wargi będziesz całował". Chłopak zdębiał, a ja (gdy dotarło do mnie co powiedziałam) myślałam że spalę się ze wstydu. Teraz jesteśmy zaręczeni i choć minęło sześć lat od tamtego spotkania, to do tej pory mój kochany wspomina moją "pomyłkę" z uśmiechem na twarzy. YAFUD

Wuefista każe dzieciom...

Wuefista każe dzieciom robić "rowerek".
Wszyscy wykonują ćwiczenie, tylko Jasio położył się na plecach i trzyma nieruchomo nogi w górze.
- A Ty co?- pyta nauczyciel.
- A ja jadę z górki...

Na lekcji plastyki. ...

Na lekcji plastyki.
- Dzieci narysujcie zwierzę, które mieszka na biegunie północnym.
Dzieci zaczęły rysować.
Nauczyciel podchodzi do Jasia i pyta się:
- Jasiu dlaczego nie rysujesz?
Na co Jasiu odpowiada:
- Ja już narysowałem proszę pana.
- Ale masz białą kartkę?
- Nie prawda!
- To co narysowałeś?
- To jest miś polarny podczas zamieci.

Zjadł wilk babcię, przebrał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.