psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

POPRAWIŁ SIĘ...

POPRAWIŁ SIĘ

Mamusi mojej kuchni się zachciało wyremontować. No to wzięliśmy się z bratem do roboty. Towarzyszył nam mój pierworodny.

Z polecenia "szefowej" miałem wykuć w ścianie otwór pod kratkę wentylacyjną. Wziąłem więc do jednej ręki młotek, do drugiej przecinak i wdrapałem się na taboret. Nagle do kuchni wpada Dżuniorek:
- O tata, krzywdę będziesz sobie robił?

Po pewnym czasie do kuchni przychodzi moja [Ż]ona z [D]żuniorkiem:

[D] - Sławek, co robisz?
[Ż] - Nie Sławek tylko wujek gówniarzu!
[D] - Wujek, gówniarzu, co robisz?

- Co mam robić, panie...

- Co mam robić, panie doktorze? Okropnie tyję!
- Musi pan uprawiać gimnastykę!]
- Ależ ja codziennie chodzę pieszo do pracy.
- To niech pan spróbuje jeździć tramwajem.

Rozmowa dwóch sąsiadek:...

Rozmowa dwóch sąsiadek:
- Z jakiego zwierzaka jest pani futro?
- Z małpy.
- Wspaniałe! Wygląda pani, jakby się w nim urodziła!

Spotkały się dwie przyjaciółki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Mamo, mamo, u babci...

- Mamo, mamo, u babci w pokoju jest małż!
- Bredzisz, Jasiu, nie ma żadnego małża.
- Jest, jest, choć i sama zobacz.
Mama wchodzi do pokoju a tam babcia rozłożona w koszuli nocnej na łóżku, nogi rozwarte, nie ma bielizny i wszystko jej widać.
- Jasiu, to nie małż, tylko pochwa babci...
Na co Jasiu:
- Ale smakuje jak małż.

Jdzie Jasiu z babcią...

Jdzie Jasiu z babcią do kościoła . Nagle Jasiu zobaczył 2 złote więc je podniósł.
Babcia zauważyła co robi Jaś i powiedziała do jasia :
-Jasiu z ziemi się nie podnośi.
Jak Jasiu wracał z babcią do domu babcia nagle się wywróćiła
-Jasiu podnieś mnie-powiedziała babcia
Jasiu na to:
-Babciu z ziemi się nie podnosi

Na przystanku autobusowym...

Na przystanku autobusowym stoi staruszka, tak na oko - 90 lat. Dwie walizy obok niej, w drżących rękach trzyma telefon. Próbuje wciskać trzęsącymi się palcami klawisze. Ale jakoś nie wychodzi... Zaczepia więc przechodzącego młodzieńca.
- Młody człowieku, pomożesz mi wysłać sms-a?
- OK, babciu. Co napisać?
- Pisz: "Chamie, między nami koniec! Nie szukaj mnie! Wyjechałam do mamy!".

---Policjant podejrzewał...

---Policjant podejrzewał żonę o niewierność. Pewnego dnia urwał się w czasie służby i pojechał do domu. Żona leżąc z kochankiem w łóżku usłyszała szczęk kluczy w zamku.
- Prędko, wstawaj, mąż wrócił. Schowaj się do szafy.
Mąż wchodzi i pyta:
- Gdzie on jest?
- Kto?
- Twój kochanek.
- Tu nikogo nie ma.
- Nie ma. Łózko rozbabrane, ty w negliżu, zaraz go znajdę.
Zagląda do drugiego pokoju - nikogo nie ma. Do kuchni, do łazienki - nie ma. W końcu zagląda do szafy i widzi gołego faceta z 100 zł w ręku. Bierze ukradkiem 100zł do kieszeni i mówi:
- Tu też nikogo nie ma.

Głos meża z dużego pokoju...

Głos meża z dużego pokoju skierowany do teściowej:
- Matka cisza! Najlepiej grobowa!!!

Trzygłowy smok. Rozmawiają...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.