psy
hit
fut
lek
emu
#it
syn

Rozmawiają dwie bogate damy:...

Rozmawiają dwie bogate damy:
- Podejrzewam, że mój małżonek zdradza mnie z naszą ogrodniczką...
- Niemożliwe!
- Otóż właśnie. Po to przecież ją zatrudnił. Ogrodu wszak u nas nigdy nie było...

Pijany facet siedzi w...

Pijany facet siedzi w barze i wpatruje się w wentylator.Nagle nie wytrzymuje i zaaferowany zwraca się do przechodzącego obok kelnera:
-Panie,zobacz pan,jak ten czas szybko leci.

Jak najłatwiej zabić...

Jak najłatwiej zabić strusia?

(Przestraszyć go na betonie)

Na arystokratycznym raucie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jasio patrzy na mamę,...

Jasio patrzy na mamę, która stara się nadaremno uspokoić jego malutkiego braciszka.
- Mamo, czy to aniołek przyniósł nam go z nieba? - pyta.
- Tak, kochanie.
- No to ja wcale się nie dziwię, że go stamtąd wyrzucili!

Ziomek rozwiązuje krzyżówkę...

Ziomek rozwiązuje krzyżówkę i ma problemy z jednym hasłem. Pyta więc kumpla:
- Nazwisko słynnego polskiego muzyka na 6 liter. Wiesz może??
- Niemen.

- Szkoda men.

Siedzą dwie babeczki...

Siedzą dwie babeczki na ławeczce jedna mówi:
- Mój Stasiu będzie ogrodnikiem bo ciągle kopie dołki w ogródku.
- A mój Jasiu będzie pilotem bo jak wącha benzynę to mówi babcia, ale odlot!

Rozmawia dwóch facetów:...

Rozmawia dwóch facetów:
- Ty słuchaj, byłem wczoraj na ekstra imprezie, właściciele mają super chatę, mają nawet złoty sedes - chwali się jeden.
- Nie wierzę ci - odpowiada drugi.
- Chodź to zobaczysz.
Idą na miejsce imprezy. Pukają do drzwi. Otwiera właścicielka domu trochę zdziwiona:
- W czym mogę panom pomóc?
- Przepraszam, byłem tutaj wczoraj na imprezie i chciałem koledze pokazać państwa złoty sedes.
Właścicielka domu odwraca się i woła do męża:
- Janie, przyszedł ten kretyn co nam w puzon narobił...

PIERWSZY RAZ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Wyobraź sobie kochanie,...

- Wyobraź sobie kochanie, kiedy byłam na wczasach w Tatrach - chwali się Halince jej gruba koleżanka - mężczyźni wchodzili do mojego pokoju
po drabinie!
- Mój Boże! A co, pensjonat się palił?