#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Żona pyta męża :...

Żona pyta męża :
- Franek, dlaczego nasz sąsiad dał swem synowi na imię Hamlet?
- Jego syn , czy nie jego-oto jest pytanie!

Uwaga, uwaga, podaje...

Uwaga, uwaga, podaje aktualny tekst na podryw!
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Zimno, co?

Ksiądz ze zdziwieniem...

Ksiądz ze zdziwieniem ogląda na dwóch piszczałkach organów kościelnych naciągnięte prezerwatywy. Wzywa organistę:
- Co tu robią te prezerwatywy?
- Jak to co?! Na opakowaniu pisało: "Przed użyciem naciągnąć na organ"...

Nie ma kobiet idealnych....

Nie ma kobiet idealnych. Są tylko takie, które potrafią nam przesłonić swoje wady swoimi piersiami...

Gościowi zmarła teściowa...

Gościowi zmarła teściowa której nie darzył sympatią. W dniu pogrzebu zjechała się rodzina zagladają do kostnicy a tam zięć przy zwłokach teściowej na kolanach, zadumany, ręce splecione, głowa wtulona w piersi teściowej. Wszyscy w szoku:
- Wybaczyłeś teściowej po jej śmierci, czy wcześniej już się pogodziliście?? - pytają.
Na co gość odpowiada:
- Jak się dowiedziałem, że umarła to dwa dni piłem z radości, ale dzisiaj rano wstaję, kac gigant, głowa boli a ona taka zimniutka...

MELOMAN...

MELOMAN

Kiedyś zadzwoniła do nas żona wielkiego, żyjącego jeszcze, polskiego kompozytora...
Przyczepiła się, bo w czasie transakcji jej kartą Diners, było polecenie kontaktu z wystawcą i trzeba było zweryfikować dane, których oczywiście Pani P. nie chciała podać (m. innymi data urodzenia – wiadomo, pytanie dla starszych Pań poniżej pasa). Anyway, transakcję obsługiwał kolo, który był w naszym depie już na gościnnych występach, bo pracował na zlecenia i właśnie zmieniał pracę na stałą i odchodził od nas. Szczerze miał w nosie to, kim jest ta Pani.
No i dialog pomiędzy naszym kolegą, a Panią P. trwał:
- Proszę Pani. Proszę zrozumieć, że jeżeli Pani nie poda tych danych, to nie będzie zgody na tą transakcję!
- Co Pan mówi! Pan chyba nie wie, kto ja jestem... kim jest mój mąż! Moje nazwisko nic Panu nie mówi?
- Droga Pani, ja sobie zdaję sprawę, kim Pani jest i kim jest Pani mąż, ale co ja zrobię, jak ja nie lubię jego muzyki. On po prostu rzępoli jak nawiedzony!

Pracownicze Ogródki Działkowe...

Pracownicze Ogródki Działkowe " Wieczny Trud". Wczesna wiosna, deszcz jak "stopińdziesiąt". Na werandzie jednej z altanek dwóch emerytów raczy się bimberkiem.
- No jak jeszcze tak ze trzy dni popada - zagaja gospodarz spoglądając wokół - to w okolicy wszystko spod ziemi wylezie.
- Weź nie pie*dol - zrywa się ze stołka kolega - Kilometr stąd na cmentarzu są pochowane moja żona i teściowa.

Mąż uczy żonę grać w...

Mąż uczy żonę grać w golfa.Kobieta bierze zamach i ciach uderzenie piłka leci i wybija okno w domu postanowili pójść tam i zapłacić za szkodę wchodzą na kanapie siedzi gość i wita ich z uśmiechem. Przyszliśmy zapłacić za szybę nie wygłupiajcie się uwolniliście mnie z lampy po 2000 lat jestem dżinem spełnię po jednym waszym życzeniu w zamian.Facet mówi:
-chcę być najbogatszy na świecie
-jesteś już najbogatszy na świecie
-a ja chcę mieć dom w każdym kraju mówi kobieta
-masz dom w każdym kraju
Ale mam do was prośbę 2000 lat w lampie bez dymanka wiecie nie miał by pan nic przeciwko żebym z pana żoną tego? Po naradzie stwierdzili że ok czemu nie skoro tak ich obdarował.Po trzech godzinach dymania wychodzą z pokoju dżin pyta:
-po ile macie lat?
-ja 37 a żona 35
-tacy starzy i w dżiny wierzą

Sąsiedzki:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.