psy
emu
#it
hit
fut
syn
lek

MAŁY PRZECINEK...

MAŁY PRZECINEK

Siedzę ja sobie, mimo deszczowego dnia, na ławce w parku ciesząc się ostatnimi chwilami przed powrotem na uczelnię. Obok przechodzi [M]ama - w średnim wieku, z [D]zieckiem - około 4-5 lat.

[D]: (podekscytowane) - Mamo! Zobac! Descyk!
[M]: (zaciekawiona) - A gdzie?
[D]: (bardziej podekscytowane) - O tu!
[M]: (zdziwiona) - Tutaj?!
[D]: (z powagą w głosie) - No kulwa tu!

Idzie koń, patrzy krowa...

Idzie koń, patrzy krowa siedzi na drzewie.
- Ej krowa, co ty robisz na tym drzwie?
- Śliwki jem.
- Jak to jesz śliwki? Przecież to sosna.
- To nic. Śliwki mam w reklamówce.

Jasiu dokąd tak pędzisz?...

Jasiu dokąd tak pędzisz?
-Chce zapobiec bójce dwóch chłopaków!
-Których chłopaków?
-jeden z nich to ja,a drugi to ten,co mnie właśnie goni.

- Romek, chodź, na baby...

- Romek, chodź, na baby pójdziemy...
- A ty co, sam nie możesz?
- Oj, wiesz, ty profesjonalista jesteś... A ja taki tam, amator...
- No, w porządku, znam takie dwie, tutaj niedaleko. Zaraz zadzwonię, pójdziemy.
- A ładne one?
- Jedna ładna. A druga... tak... dla amatora...

Budowlaniec mówi do kumpla:...

Budowlaniec mówi do kumpla:
Chciałbym mieszkać i pracować na Biegunie Północnym.
Dlaczego
Bo tam noc trwa przez pół roku, więc nic bym nie robił, tylko wylegiwałbym się w łóżku.
Ale przecież po takiej nocy musiałbyś potem przez pół roku pracować bez przerwy!
Coś ty! Tam też obowiązuje ośmiogodzinny dzień pracy!

Przyjeto blondynke na...

Przyjeto blondynke na okres probny do malowania ciaglej linii na jezdni,
Pierwszego dnia pomalowala 10km, drugiego 5 a trzeciego tylko 1. Wezwano ją
na dywanik:
-co z panią jest? tak pięknie pani zaczęła a teraz tylko kilometr?
A blondyna na to
- no tak, ale przeciez mam coraz dalej do wiadra z farbą!!

Mały Jasio wybrał się...

Mały Jasio wybrał się na mecz. Siedzący obok mężczyzna pyta go:
- Jak tu wszedłeś, synku?
- Miałem bilet.
- Sam go kupiłeś?
- Nie, tata kupił.
- A gdzie jest tata?
- W domu, szuka biletu.

SKLEPOWA WSPÓLNOTA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Jasio ze szkoły...

Przychodzi Jasio ze szkoły i mówi do mamy:
- Umiem liczyć do 10.
- No to policz - mówi mama.
Jasio liczy:
- 2 3 4 5 6 7 8 9 10.
Mama pyta się:
- A gdzie 1?
Jasio na to:
- W dzienniku!

Na obozie harcerskim...

Na obozie harcerskim przychodzi posłaniec:
- Jest druh Boruch
- Nie ma druha Bo rucha.