Spotyka się po kilku latach dwóch znajomych:
- Jak leci?
- Nienajgorzej! Jak się czuję kiepsko - przyjeżdża pogotowie. Jak się czuję dobrze - przyjeżdża policja...

Pojechał zięć z teściową na pielgrzymkę do Częstochowy.
Pewnego dnia teściowa zmarła.
Zięć wyprawił pogrzeb ale w innym mieście i nagle pyta się go kolega:
- Czemu ty nie chowasz jej w Częstochowie?
- Bo słyszałem, że pewna kobieta zmartwychwstała

Idzie Polak, Włoch i Niemiec napotykają diabła. Diabeł mówi:
- kto przejedzie przez stado komarów bez ukąszenia.
Włoch BMW 240 km/h - 4 ukąszenia
Niemiec Ferrari 320 km/h - 2 ukąszenia
Polak Komarkiem - 20 km/h
Na przód stada wychodzi wódz i mówi:
- stać to nasz.

Zataczający się pijaczek zaczepia w parku młodego mężczyznę i mówi:

- Paaniee, gdzie jaa jesstem???

- W Łodzi.

- W łodzii to jaa wiem, ale na jakim oceanie...

Wraca mąż nad ranem do domu, po całej nocy grania w pokera. Żona jak to żona robi mu wyrzuty. Mąż na to spokojnie:
- Nie musisz się już więcej denerwować z mojego powodu. Pakuj swoje rzeczy. Przegrałem cię w karty i należysz teraz do mojego kumpla...
Żona zaczyna krzyczeć:
- Ty chamie! Jak można w ogóle wpaść na taki wstrętny pomysł!?!
- A myślisz, że mi było łatwo, pasować przy czterech asach z ręki...

- Co to jest: leży pod brzózką i stęka?
- Sekretarka dyrektora Brzózki.