- Lekarz pozwolił ci tylko na jedno piwo w weekend?
- Tak.
- Wczoraj wróciłeś do domu pijany?
- Tak.
- Dlaczego?
- Byłem jeszcze u ośmiu lekarzy i każdy pozwolił mi na jedno piwo.
Pani Katechetka opowiada dzieciom, że Bóg jest wszędzie.
Na to Jaś pyta:
- A czy jest u Kowalskich w piwnicy?
- No pewnie, że jest.
- A gówno prawda bo Kowalscy nie mają piwnicy.
W łódzkiej karetce pogotowia pacjent odzyskuje przytomność:
- Gdzie ja jestem?
- W karetce.
- A gdzie jedziemy?
- Do zakładu pogrzebowego.
- Ale ja jeszcze nie umarłem!
- A my jeszcze nie dojechaliśmy.....