psy
fut
lek
emu
hit
syn
#it

Pani mówi do Jasia: ...

Pani mówi do Jasia:
- Jasiu, podaj trzy rodzaje ptaków.
Jasiu: sraka, sraczka i kiblowiec
- Źle! Pała jutro przyjdź z ojcem!
Jasiu: tata nie może.
- A mama?
Jasiu: też nie.
- To niech ojciec zadzwoni.
Jasiu: niech pani zadzwoni.
- A czemu ja?
Jasiu: bo my nie mamy telefonu

Umarło się facetowi....

Umarło się facetowi. Błądzi sobie po tamtym świecie, aż zaszedł na dworzec kolejowy. Widzi pociąg odjeżdżający do piekła, a w oknie wagonu teściową.
-Mamusia dostała skierowanie, czy jedzie do pracy?

Do hotelu w Związku Radzieckim...

Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
- Poproszę o pokój na jedną noc.
- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.
- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju.
Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem.
Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.
Wrócił do pokoju i mówi:
- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch!
- Co pan! W hotelu?
- Możemy to łatwo sprawdzić - panie kapitanie! Poproszę 5 herbat pod 14-stkę.
Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę.
Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać.
Rano podróżny wstaje i widzi, że prócz niego w pokoju nie ma nikogo.
Schodzi do recepcji:
- Co się stało z moimi współlokatorami?
- Rano zabrała ich milicja.
- A mnie dlaczego nie zabrali?
- Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą.

Wódka, wino i koniak...

Wódka, wino i koniak
U lekarza.
- Panie doktorze, źle się czuję.
- A co pan wczoraj robił?
- Piłem z kumplem wódkę. Jak skończyliśmy zabraliśmy się za wino, potem łyknęliśmy jeszcze jakiś koniak. Potem przyszedł kolega z kratą piwa i krakersami na zagrychę. I podejrzewam że zatrułem się tymi krakersami.

Moja znajoma raz pomyliła...

Moja znajoma raz pomyliła walium z tabletkami antykoncepcyjnymi. W rezultacie ma 14 dzieci, ale wcale się tym nie przejmuje.

- Co w Polsce grozi za...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Gdybym był krasnoludkiem,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pojechał zięć z teściową...

Pojechał zięć z teściową na pielgrzymkę do Częstochowy.
Pewnego dnia teściowa zmarła.
Zięć wyprawił pogrzeb ale w innym mieście i nagle pyta się go kolega:
- Czemu ty nie chowasz jej w Częstochowie?
- Bo słyszałem, że pewna kobieta zmartwychwstała

Jedzie hrabia autem....

Jedzie hrabia autem. Prowadzi Jan.
- Janie ile mamy na liczniku?
- 30, panie.
- Zwiększ na 40, chcę spojrzeć śmierci w oczy!

Słoneczne przedpołudnie....

Słoneczne przedpołudnie.
Młoda matka wyszła z kilkumiesięcznym synkiem w wózku na spacer.
Idąc alejką obok skweru, natknęła się na siedzącą na ławeczce starszą sąsiadkę z bloku.
- Dzień dobry, pani Halinko!
- Witam młodą mamę!... Pochwal no się wreszcie tym swoim maluszkiem.
- Może jak wrócę za chwilę, bo muszę kilka rzeczy kupić w naszym sklepiku.
- Zostaw go tutaj, przecież na tę chwilkę go przypilnuję!
- Super!... To zaraz wracam.
Młodej matki nie było kilka minut, a jak wróciła to usłyszała:
- Tak mu się przyjrzałam i muszę stwierdzić, że najbardziej jest podobny do dziadka!
- Z tego wnioskuję, że pani też sprawdziła czy się nie posiurał?