psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

MISTYCZNY SEN...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idą dwa ziarenka piasku...

Idą dwa ziarenka piasku jedno mówi do drugiego wiesz co zdaje mi sie że ktoś nas śledzi. A drugie na to ja nikogo nie widzę bo mam piasek w oczach.

Jak wygląda szczyt ubóstwa...

Jak wygląda szczyt ubóstwa
• Siedzi biedny student w akademiku i ceruje prezerwatywe

Pewnej nocy para leży...

Pewnej nocy para leży w łóżku.
Nagle ktoś dzwoni do drzwi.
Zirytowany mąż otwiera.
Za chwilę wraca do żony.
Żona się pyta:
- Kto to był?
- Jakiś facet o 3 w nocy chce, żeby go popchnąć!
- Pamiętasz jak nam się auto zepsuło to też chcieliśmy, żeby nas popchnęli!
- Masz rację kotku, idę.
Po kilku chwilach krzyczy:
- Panie, popchnąć pana?
- Tak.
- A gdzie pan jest?
- Na huśtawce pod blokiem!

W pewnej rodzinie urodziła...

W pewnej rodzinie urodziła się sama główka. Kilka lat później, przy stole
wigilijnym siedzą wszyscy członkowie rodziny. Główka też oczywiście siedzi ze wszystkimi i żre zupkę. Zżarła. Potoczyła się pod choinkę, otworzyła prezent i rzekła:
- k***a! Znowu czapka!

Supermarket. Na stoisku...

Supermarket. Na stoisku z jajkami wisi kartka: "Jaja odebrane".
- Co to za jaja?? Czemu odebrane??
- Normalne, kurze. A "odebrane", bo odebrane kurom.
- A że co? Niby one protestowały???!!!
- Protestowały. Te co protestowały znajdzie pan na stoisku z garmażerką.

Pierwsza lekcja w pierwszej...

Pierwsza lekcja w pierwszej klasie. Pani wyczytuje:
- Chuck Kowalski. Twój tato lubi pewnie oglądać filmy?
- Tak, prose pani.
- A jaki jest jego ulubiony aktor?
- Niech pani zgadnie. Jak do tej pory nikt się jesce nie pomylił...

rusek,niemiec i polak...

rusek,niemiec i polak stoją przed jaskinią.rusek wchodzi do jaskini i słyszy:
-zjem cię,obedre cię ze skóry!
i rusek ucieka.potem niemiec wchodzi do jaskini i słyszy:
-zjem cię!obedre cię ze skóry!
i niemiec ucieka.potem polak wchodzi do jaskini i słyszy:
-zjem cię.obedre cie ze skóry!
a polak zapala zapalniczke i widzi małpe trzymającą banana w rece i mówiącą:
-zjem cię,obedre cię ze skóry!

- Blad', drogie to życie......

- Blad', drogie to życie... Sprzątanie chaty kosztuje mnie 50 baksów dziennie.
- Co tak drogo?
- Dziesięć płacę młodej Ukraince, a 4 dychy żona detektywowi.

- Tatusiu! A co to jest...

- Tatusiu! A co to jest tam po lewo? - pyta mały yeti swojego ojca.
- Tam jest ludzki cmentarz, synku.
- A co to jest cmentarz?
- Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co.
- To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają?
- Bo, mój synku, ludzie z gruntu są źli...