rok 1968 była Czechosłowacja,
facet przyszedł do kochanki,w nocy /ona/ go budzi,
-wstawaj ,wstawaj,wiesz co się stało?!
facet-co się stało?
kochanka-ruscy na nas napadli!
facet-całe szczęście,myślałem że moja żona przyszła:)
Pewnym ludziom bardzo zależało na dobrym wychowaniu swojej córki. Zwracali jej uwagę, że dziewczynie w stanie panieńskim nie wypada pić alkoholu, szczególnie w obecności rodziców narzeczonego. Jednak gdy na proszonym obiedzie na pytanie, czy napije się wina, odpowiedziała: "Dziękuję, ale w moim stanie to niewskazane", to nie wzbudziło to zachwytu, a wręcz panikę. Ciekawe, gdzie popełniono błąd?
Przychodzi facet do sklepu alkoholowego i mówi do ekspedientki:
- Poproszę dwie butelki wina.
Sprzedawczyni przynosi dwie butelki z winem.
Facet wypina d*pę a ekspedientka pyta:
- Co pan robi?
- Kto wypina tego wina!
Mrówka gotuje słoniowi obiad. Zniecierpliwiony
słoń wchodzi do kuchni i pyta:
- Mrówko! Kiedy będzie ten obiad?
- Idź stąd! Nie plącz mi sie pod nogami!
Dziś dwóch pytało mnie o Ciebie. Nie dałem im Twojego numeru, ale wytłumaczyłem, gdzie mieszkasz. Spodziewaj się że wpadną za kilka dni. Wiem że nie będzie Ci to na rękę, ale nie miałem innego wyboru. Nie miej do mnie o to żalu, ale dla własnego dobra i czystego sumienia lepiej, żeby przyszli do Ciebie niż do mnie. Nie chciałem Ci robić pod górkę, ale pamiętaj - będzie ich dwóch. Nazywają się Szczęście i Radość.