Mama mówi do Jasia:
- Kup makaron włoski na jajkach.
Idzie Jasio do sklepu i se powtarza makaron włoski na jajkach, włoski na jajkach.
Zachodzi Jasio do sklepu i pyta:
- Ma pan włoski na jajkach?
- Dzień dobry, nazywam się XYZ, reprezentuję szkołę języka cipu-lipu, chciałam panu zaproponować...
- To pomyłka.
- Ale ja chcę zaproponować...
- To pomyłka. Tu w ogóle nie ma telefonu.
- Ale.. No, przecież z panem rozmawiam?
- Proszę pani, w wannie siedzę i prysznic zadzwonił.
Elegancko ubraną panią zaczepia żebrak i prosi o pomoc finansową:
- Od kilku dni nic nie jadłem
- Mój Boże - wzdycha z zazdrością kobieta.
- Chciałabym mieć tak silną wolę.
Żona Szkota wróciła od lekarza.
- Wiesz, pan doktor radził mi jak najwięcej oddychać morskim powietrzem.
- To kup sobie dorsza i postaw koło wentylatora.
Według najnowszego oświadczenia rzecznika prasowego ministerstwa finansów, minister Szczurek zaproponował nowy, rewolucyjny wzór deklaracji podatkowych za rok 2014 z celem maksymalnego uproszczenia procesu. PIT będzie zawierał trzy punkty:
Punkt pierwszy: Ile zarobiłeś w ubiegłym roku?
Punkt drugi: Ile z tego udało się oszczędzić?
Punkt trzeci: Proszę wpłacić w urzędzie sumę z punktu drugiego.
Mundial. Mecz Polska-Brazylia o wyjście z grupy. Do szatni brazylijczyków wchodzi trener
-Chłopaki, nie ma sensu, żebyśmy na mecz z Polakami wysyłali całą drużynę. Wystarczy Romario.
Po pierwszej połowie wynik 0:0. Romario wchodzi do szatni i dzwoni do matki:
-Mamo, gram z Polakami. Po pierwszej połowie jest 0:0.
-Co? Najsłabsza drużyna grupy, połowa meczu i żadnej bramki?
-No ale mamo, ja gram sam przeciwko 11!
-Synu, nie czas na wykręty! Masz się bardziej postarać.
po skończonym meczu Romario dzwoni znowu:
-Mamo, przegraliśmy 1:0
-Co? Z najsłabszą drużyną? Nie pokazuj mi się w domu!
-Mamo, ale 15 minut przed końcem meczu dostałem czerwoną kartkę!
Przychodzi mucha do baru i mówi:
-Gówno z cebulą poproszę!
Barman podaje "potrawę". Mucha zjada i wychodzi. Przychodzi na drugi dzień.
Barman pyta:
-Dzisiaj to samo?
-Dzisiaj bez cebuli proszę, bo wczoraj, jak zjadłam to mi strasznie z gęby śmierdziało!
Dwaj kumple gadają przy piwie.
- Jak tam twoje życie seksualne? - pyta pierwszy.
- Ech, nic specjalnego. Mam seks na poziomie pomocy społecznej.
- Pomocy społecznej?
- No tak. Co miesiąc coś tam dostaję, ale to o wiele za mało, żeby przeżyć.
Wojska rosyjskie mają stacjonować obok wojsk ONZ. Dowódca wojsk rosyjskich mówi do żołnierzy:
- Francuzi wymieniają bieliznę co tydzień. Anglicy wymieniają bieliznę co trzy dni. Amerykanie wymieniają bieliznę co dwa dni. Wy będziecie wymieniać codziennie. Po chwili dodaje: A kto z kim będzie zmieniać, to już sami sobie ustalicie