#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Od razu widać, ze pan...

- Od razu widać, ze pan żonaty. Ma pan wszystkie guziki przyszyte.
- To bylo pierwsze, czego nauczyła mnie żona w okresie miodowego miesiąca.

W zadymionej kuchni siedzi...

W zadymionej kuchni siedzi młody człowiek z długimi włosami. W rękach trzyma gitarę i brzdąka jakąś melodię. Do pomieszczenia wchodzi pięciolatek i patrząc na tę scenę pyta:
-Tato, a ty, jak dorośniesz, to kim chcesz zostać?

- Rozbiorę się dla ciebie...

- Rozbiorę się dla ciebie w połowie. Którą część chcesz zobaczyć?
- Przód.

- Hej, panie! Waćpan...

- Hej, panie! Waćpan mnie oszukałeś!
- Ale o cóż chodzi?
- Zadaniu podołałem, tak? Tak! Wygrać dzianego rumaka miałem, tak? Tak! A tymczasem zwykły on i jeszcze nic, tylko marudzi i marudzi na okrągło!
- Do lekarza od uszu pan idź! Mówiłem przecie: konia-zrzędę temu, kto rozwiąże tę zagadkę!

Przychodzi facet do dyrektora...

Przychodzi facet do dyrektora cyrku:
- Panie dyrektorze. Mam pierwszorzędny numer. Wciągają mnie tuż pod kopułę cyrku, a ja, z tej wysokości, skaczę - bez żadnych zabezpieczeń - głową w dół. Wstaję z areny, pozdrawiam publikę, wychodzę. Podoba się?
- A ile pan chce?
- Trzysta baksów za skok.
- No, można popatrzeć.
Występ. Wychodzi facet na arenę, wciągają go pod kopułę, skacze w dół. Rozlega się straszny huk, lecą trociny z areny, facet, zataczając się, podnosi, pozdrawia publikę, wychodzi.
Za kulisami dyrektor podchodzi do niego i mówi:
- No, całkiem interesujące. Znaczy, mówicie, trzysta baksów?
- Trzy tysiące.
- Jakie trzy tysiące? Przed występem mówiliście - trzysta!
- Wtedy to ja jeszcze tego nie próbowałem.

Czemu wampir woli krew...

Czemu wampir woli krew Żyda?
- Bo jest gazowana.

SZEFOWSKA PORADA...

SZEFOWSKA PORADA

Przygotowywałem kiedyś pismo na podpis szefa. Niestety w tekście znalazła się literówka: dwuczłonową nazwę własną napisałem tak, że drugi jej człon napisany był małą literą.
Pismo oczywiście wróciło do mnie, z odręczną adnotacją szefa:
"Znajć błąd"

Moja przyjaciółka umówiła...

Moja przyjaciółka umówiła mnie na randkę w ciemno. Facet okazał się bardzo fajny i wydawało mi się, że wszystko idzie świetnie dopóki nie chciałam mu dać całusa na pożegnanie. Odchylił się z niesmakiem i powiedział, że "nie wypił wystarczająco dużo żeby się całować ze mną". YAFUD

Australia. Struś i strusia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi jeżyk na działce....

Siedzi jeżyk na działce. Sielanka. Widzi nad swoją głową piękne jabłko. Zrywa je, siada na ławeczce.
- Zjem je sobie - myśli.
I nagle... Ziemia drży, dymi, rozstępuje się, a ze szczeliny wyłazi ogromna dupa. Chwyta jabłko i znika. Dym opada, cisza. Jeżyk w szoku:
- Co to, k...a, było?!
Znowu wstrząs i dym. Wyłazi dupa i mówi:
- Antonówka!