psy
fut
emu
#it
hit
lek
syn

Milioner zrobił przyjęcie...

Milioner zrobił przyjęcie urodzinowe.
Zaprosił mnóstwo ludzi, nagle woła wszystkich nad basen i mówi: - Organizuję konkurs - kto przepłynie basen pełen krokodyli otrzyma nagrodę, czyli 1 000 000$.
Brak chętnych.
- OK - mówi milioner - dostanie milion i moje Ferrari...
Nadal brak chętnych.
- Hmm... Milion dolców, Ferrari i... moją najlepszą ku*wę!
Nagle plusk i... w basenie gość macha ręk
ami ile sił i płynie tak szybko, jak tylko daje radę.
Wychodzi po drugiej stronie basenu i zdyszany mówi:
- Gdzie jest ta k***a?
Na to milioner:
- Spokojnie, masz tu milion dolarów...
- Gdzie jest ta k***a? - powtarza gość z basenu.
- Spokojnie, masz milion i moje Ferrari...
Na to zadyszany gość:
- Gdzie jest ta k***a co mnie wepchnęła?!

Co się dzieje, kiedy...

Co się dzieje, kiedy kobieta informatyka przeżywa orgazm?
- System database crash.

Jedzie królik składakiem,...

Jedzie królik składakiem, idzie spity niedźwiedź i pyta królika:
- Ty Królik, skąd masz takiego składaka?
- Nie piję, nie palę, więc mam.
Parę dni później jedzie Królik najnowszym góralem, i idzie niedźwiedź spity i pyta:
- Ty Królik, skąd masz tego górala?
- Nie piję, nie palę więc mam.
Tydzień później jedzie królik Mercedesem z obstawą, idzie niedźwiedź spity, patrzy z niedowierzaniem i pyta:
- Ty królik, skąd masz takiego Mercedesa i obstawę?
- Mówiłem Ci, nie piję, nie palę to mam.
Jedzie Królik Mercedesem otwiera okno i patrzy niedźwiedź na paralotni, krzyknął mu żeby zleciał na dół,
Królik pyta:
- Ty Niedźwiedź skąd masz taką paralotnię?
- Piję, zbieram butelki i mam.

Błazen królewski otworzył...

Błazen królewski otworzył notatnik i coś tam zapisał.
- Co tam piszesz? - spytał król.
- Zapisuję nazwiska wszystkich głupców, jakich znam. Teraz zapisałem twoje nazwisko, królu, bo dałeś pieniądze oszustowi podającemu się za jubilera, aby kupił za granicą kosztowności. On nie wróci.
- A jeśli wróci?
- To wykreślę twoje nazwisko, królu, a wpiszę jego.

Idzie blondynka przez...

Idzie blondynka przez przejście podziemne. Naprzeciwko niej mężczyzna z rozchylonymi rękami. Blondynka się przestraszyła i uderzyła go torebką. Rozległ się dźwięk stłuczonego szkła i rozzłoszczony krzyk mężczyzny:
- Już piątą szybę do domu i nie mogę donieść!

Jedzie facet na rowerze...

Jedzie facet na rowerze i nagle urwał mu się pedał. Podniósł go mały chłopiec, macha nim i krzyczy:
- Peeeeeeeedaaaaał, peeeeeeeedaaaaaaał!
Facet odwraca się i mówi:
- Mój ty mały psychologu...

Pani każe napisać zdanie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ALE RYFA!...

ALE RYFA!

Dzwoni kolo dzisiaj do mnie:
- Panie... Okradli mnie... Kartę chciałżem zastrzeżyć (zastrzec to trudne słowo).
- Dobrze... Jakiego banku i jaka karta?
- Bankuuu... Tego tu, przy Głównej...
- Ale jak się Bank nazywa? I jaka karta?
- No taka... zielona... automatyczna...
- Hmm... Dobrze... Inaczej zapytam. Pana nazwisko i data urodzenia?
- Ryssa! Siemnasty mnieniasty.
- Rysa?
- Taaak! Ryyysa!
- Nie mam takiej osoby w bazie danych. Ja może jeszcze raz Pana zapytam. Nazwisko RYSA? Jak RYSA na szkle? Tak pisane?
- TAK!
- Hmmm... Nie mam... Ale wie Pan co, niech Pan mi przeliteruje nazwisko, bo mam pewne przypuszczenia...
- Nooo Rrryyy AAAAaaa FFFFFFffff AAAA
- To znaczy Ryfa nie Rysa?
- No mówię!
- Ale ja Pana zapytałem czy Rysa! Jak rysa na szkle! Słyszał Pan o ryfie na szkle?
- Bo... Yyy... Pan tak "przekonowująco" zapytał...
Witki mi opadły. Pytam Budzigniewa:
- Słyszałeś?
- Słyszałem!
- Ja się poddaję!
- Ale Ryfa! Misiek! Jak na szkle!

- Ziuta, dlaczego ten...

- Ziuta, dlaczego ten pies tak się na mnie patrzy?
- On tak zawsze, gdy ktoś je z jego miski.

czasy drugiej wojny światowej,...

czasy drugiej wojny światowej,z dziennika polskiego żołnierza:

1.poniedziałek-niemcy wygonili nas z lasu,

2.wtorek-przeprowadziliśmy atak i wygoniliśmy niemców z lasu,

3.środa-niestety dzisiaj niemcy nas wygonili z lasu,

4.czwartek-podczas ataku na niemców w lesie,leśniczy się wkurzł i nas wszystkich przegonił.

5.piątek-my i podobno niemcy też,nadal leczymy rany... poj****y leśniczy!!!:)