psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Facet niespodziewanie...

Facet niespodziewanie wraca do domu, a tam swoją żonę z kochankiem. Wkurzony podbiega do szuflady i wyjmuje pistolet. Żona przerażona wybiega z pokoju, a mąż mierzy do kochanka. W tym momencie kochanek się odzywa:
- Posłuchaj, poczekaj! Uspokój się! Nie strzelaj! Jak mnie zabijesz - to oboje zmarnujemy sobie życie. Ja będę martwy, a Ty pójdziesz siedzieć, może na całe życie. Obaj kochamy tą samą kobietę, jest dla nas tak samo ważna. Mam pomysł! Ja też mam broń, więc strzelimy oboje w sufit, ona przyjdzie do pokoju i przy którym uklęknie, ten z nią zostanie, a drugi się usunie.
Po chwili namysłu mąż się zgodził, więc oddali strzały i położyli się na podłodze. Po chwili do pokoju przybiega zaciekawiona żona, patrzy na facetów leżących na podłodze i krzyczy:
- Franek! Wyłaź z szafy, bo te dwa sku...syny się pozabijały!

Młoda kobitka w czerni...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Panie doktorze, co...

- Panie doktorze, co nocy śni mi się koszmar
- Niech pan opowie
- Moja teściowa ucieka przed krokodylem. Niech pan sobie wyobrazi: te wyłupiaste ślepia; zakrzywione, wystające zęby; zieloną skórę; wszędzie brodawki...
- Brrr, faktycznie, straszny obraz...
- ...a krokodyl wygląda jeszcze gorzej!

- W pani oczach czytam...

- W pani oczach czytam najskrytsze myśli i pragnienia!
- I nie czuje się pan obrażony?!

Na widowni w teatrze...

Na widowni w teatrze siedzi tredowaty. No, niestety, wiadomo, widok okropny: mieso na
wierzchu, tluszcz, luszczaca sie skora, okropnosc. Koles, siedzacy obok niego, spokojnie
to wytrzymuje, ale w koncu:
- BLEEEEEEEEE!!! - zwymiotowal.
Tredowaty spokojnie mowi:
- Prosze pana, ja rozumiem, ja wiem, jak wygladam, ja mysle,
ze przesiade sie dalej i nie bede
juz panu przeszkadzal.
- Alez nie, nie - odpowiada widz -

absolutnie, pan mi w ogole nie przeszkadza,
prosze zostac tu, gdzie pan siedzi! BLEEEEEEEEE!!! - wymioty przerwaly mu wypowiedz.
- Nie, ja widze, ze jednak pan nie jest w stanie tego zniesc... Ja nie mam zalu, ja
przeciez jestem swiadom mojej choroby... tam jest wolne miejsce na koncu, przesiade
sie i wszystko bedzie w porzadku!
- Nie, nie, nie ma mowy, to naprawde mi nie przeszkadza, prosze zostac, nie ma
zadnego problemu... BLEEEEEEE

E

E!

!!
- Nie no, to juz koniec - zdenerwowal sie tredowaty - wstane i przesiade sie na
jakies inne miejsce!
- Nie, prosze pana, kiedy to naprawde nie o pana chodzi, tylko po prostu zagina mnie
ten koles z tylu, ktory macza sobie chleb w panskim karku!...

Gaztezzo: jak pogoda...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ciepły późnoletni wieczór....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawiają dwie przyjaciółki:...

Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Czy miałaś kiedyś taką wpadkę, aby mąż przyłapał cię w łóżku z obcym
mężczyzną?
- Nigdy, to byli zawsze jego znajomi.

W Morskim Oku kąpie się...

W Morskim Oku kąpie się baca. Na to jeden z turystów:
- Baco, nie zimno Wam?
- Ni.
- Ciepło?
- Ni.
- To jak Wam jest?
- Jędrzej.

Spotykają się dwie koleżanki:...

Spotykają się dwie koleżanki:
- I jak tam, udało ci się dostać tę pracę w sekretariacie?
- Z palcem w d.....!

* * *