psy
fut
lek
#it
emu
syn
hit

- Kochanie, czy zdajesz...

- Kochanie, czy zdajesz sobie sprawę, że w pewnym sensie mój ginekolog zna mnie lepiej, niż ty?
- Co ja mogę, ja jestem userem, a on adminem.

SPRZEDAWCZYNI CZUŁA SIĘ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Stara chałupa na końcu...

Stara chałupa na końcu świata, biedne małżeństwo, wychowujące sporą gromadkę dzieci. Pewnego wieczora chłop, pouczony przez lekarza, zakłada prezerwatywę. Małżonka oburzona podnosi lament:
- Jasiek, czyś ty zgłupioł do reszty? Dzieciska butów na zimę ni mają, a ty se ptaka stroisz?!

Lekarz wchodzi na oddział...

Lekarz wchodzi na oddział anemików.
- Cześć orły, sokoły!
- Dlaaaczegoooo pan doktor taaak dooo nas móóówi?
- A kto wczoraj latał pod sufitem, jak siostra przełożona włączyła wentylator?

KIM BĘDĘ?...

KIM BĘDĘ?

Jedziemy z chłopem w całkowitym milczeniu. Fakt, mamy potwierdzenie, że kłopoty chodzą stadami. W milczeniu zrobiliśmy jakieś zakupy, w ciszy wracamy do domu. W ogóle smutno. "Kurna"- se myślę. "Żona jestem, to jakoś wesprę chłopa, bo go mula milion paskudztw. Powiem, że nam się uda, że będzie ok, że damy rade"
- Słuchaj - przerywam milczenie tuż przed goopim strasznie rondem - dla mnie najważniejsze jest, że to ty właśnie będziesz ojcem...
Nie skończyłam, bo musiałam się łapać za cokolwiek, żeby nie wyrżnąć łbem w przednią szybę. To efekt dość niezapowiedzianego hamowania. Ważniejsze od klaksonów i okrzyków posyłanych przez tabun wk**wionych kierowców dookoła był wzrok mojego.
- Jak? – spytał.
- No, że będziesz ojcem tego sukcesu, który niewątpliwie jest przed nami, a głównie przed tobą - mówię coraz ciszej i ciszej (to się chyba jakoś w muzyce nawet nazywa, takie subtelne wyciszenie).
- Aha - powiedział mój.
Pojechaliśmy znowu w milczeniu.

Kiedy trabant wyciąga...

Kiedy trabant wyciąga największą prędkość??
Podczas holowania

Spotykają się w barze...

Spotykają się w barze Polak z papugą na ramieniu i Arab z wężem przewieszonym na szyi.
- Czy jesteś w stanie wypić szklankę spirytusu? - pyta z zainteresowaniem Arab Polaka.
- Jak mi ktoś postawi to wypiję - odpowiedział Polak.
Arab postawił, a Polak gul, gul..., wypił do dna.
- Niesłychane. A jak ci postawię drugą szklankę to też wypijesz?
- Jak mi postawisz, to czemu nie - odpowiedział bez zająknięcia Polak.
Arab postawił mu kolejkę, a Polak ...gul, gul...
- A jak ci postawię jeszcze jedną kolejkę, to co?
Na co odzywa się papuga:
- I trzecią i czwartą i ci tego robala zeżremy i wpi***** dostaniesz.

- Jak się impra wczoraj...

- Jak się impra wczoraj skończyła? Nic nie pamiętam.
- Też mi się film urwał, ale chłopaki mówili, że wskoczyłaś na stół i striptiz odwaliłaś!
- Ale ja nie umiem striptizu robić.
- Oni też tak powiedzieli...

Spotykają się dwie prostytutki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idzie stary byk po łące...

Idzie stary byk po łące z młodym byczkiem. W pewnym momencie młody woła do starego na widok stadka jałówek:
- Chodź podbiegniemy szybciutko i przelecimy parę.
Na co stary:
- Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie szybciutko, tylko po woli, a po trzecie nie parę tylko wszystkie.