#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Do Donalda T. przychodzi...

Do Donalda T. przychodzi jego doradca:
- Panie premierze, jest problem...
- No słucham.
- Mamy sondaż, z którego wynika, że Polakom żyje się dobrze i są bardzo zadowoleni.
- To świetnie, a gdzie problem?
- Sondaż przeprowadzono w Wielkiej Brytanii...

Stirlitz poszedł do lasu,...

Stirlitz poszedł do lasu, ale ani borowików, ani podgrzybków, ani nawet opieniek nie było.
- Pewnie nie sezon - pomyślał Stirlitz siadając na zaspie.

Rozmawia dwóch koleżków...

Rozmawia dwóch koleżków przy piwku:
- Wiesz co stary? Żonę w domu trzeba trzymać krótko.
- No... Dwa, góra trzy lata.

Usłyszałam wieczorem...

Usłyszałam wieczorem potworne krzyki z domu sąsiadki. Ponieważ w przeszłości zdarzało się już, że sąsiad brutalnie lał żonę zadzwoniłam po policję. Po wizycie mundurowych zadzwoniła do mnie sąsiadka i zaczęła się na mnie wydzierać. Jej zdaniem wypili "parę drinków" i byli w trakcie "naprawiana swojego związku". YAFUD

Żona żali się mężowi: ...

Żona żali się mężowi:
-dlaczego Ty zawsze mówisz: "moja kanapa, mój telewizor, mój samochód", przecież jesteśmy małżeństwem i wszystko jest nasze wspólne. Czy Ty mnie w ogóle słuchasz i czego Ty w ogóle szukasz w tej szafie!
-naszych kalesonów.

Starsi państwo zatrzymali...

Starsi państwo zatrzymali się w restauracji przy autostradzie na obiad.
Po posiłku kobieta zapomniała zabrać ze stolika swoich okularów i przypomniała sobie o nich jakieś 30 kilometrów dalej. W drodze powrotnej mąż wyzywał ją od najgorszych:
- Ty zapominalska głupia babo, przez ciebie nigdzie nie dojedziemy! Szkoda, że nie zapomniałaś własnej głowy!
A kiedy już dojechali do restauracji i żona pokornie wyszła z samochodu, by zapytać o zgubę, rzucił przez okno:
- I przy okazji weź moją czapkę...

POTRZEBA...

POTRZEBA

Zdarzenie miało miejsce około 5 lat temu. Mój dziadek (dziś 87 letni) był i (wciąż jest) uzależniony od kropli Cardiamid Coffein. Choruje na niedociśnienie, i krople go "pobudzają" do życia. A że w nich zasmakował to konsumuje 2 buteleczki tygodniowo. Na tyle pozwala lekarz. Krople dostępne bez recepty. Ale w moim mieście niechętnie sprzedawane są w większej ilości (lek pobudzający ...).
Odwiedził mnie ojciec - miałem z nim wyjechać za granice na wakacje. Dziadkiem zajmować miała się pielęgniarka, ale musiała mieć zapas leków na miesiąc. Więc poszliśmy obaj zakupić kropelki. Kupował ojciec. Ja wtedy miałem około 25 lat i wyglądałem jak ktoś kto krople pobudzające chętnie by zażył. Wywiązał się taki dialog:
- Niech mi pani da 10 butelek CC.
- Nie mogę tyle! To nie jest całkiem bezpieczny lek.
- Ależ proszę pani, przecież to nie dla mnie, tylko dla mojego teścia.
Przecież ja, ani mój syn nie będziemy tego brać! To dla starszej osoby która ma niskie ciśnienie.
- Mimo że bez recepty to mogę sprzedać maksymalnie dwa opakowania.
No i ojciec użył argumentu ostatecznego:
- Jak mi pani sprzeda dwa, to pójdę do 5 innych aptek i kupie po 2 opakowania. Co za różnica? A tak pani zarobi.
- No dobrze. Ile pan tego chciał?
- Dziesięć.
Kobieta poszła na zaplecze, przyniosła CC i postawiła na ladzie, a ojciec szybko dodał:
- I dwie na miejscu.

Nauczycielka plastyki...

Nauczycielka plastyki próbuje uzmysłowić dzieciom że są różne rodzaje piękna. Jako przykładu używa róży i fiołka. Niestety dzieci są trochę oporne, więc postanowiła z innej strony:
Wyobraźcie sobie wysoką, piękną i bogato ubraną panią, kroczącą z dumnie podniesioną głową...na nikogo nie spojrzy, nikomu się nie ukłoni - to róża. A za nią idzie stworzenie niepozorne, skromnie spuszcza głowę - to...
Na to dzieci:
- To jej mąż... to jej mąż!!!

Stoi przy drodze mała...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Skąd wyjeżdża czołg?...

Skąd wyjeżdża czołg?
- Czołg wyjeżdża znienacka.