psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Mam problemy z zaśnięciem...

Mam problemy z zaśnięciem przez ADHD... zawsze jest tak samo...
"Jeden baran, dwa barany, trzy barany, kaczka, koza, kura, koń, krowa, stary McDonald farmę miał... ijaaaa ijaaaaa oooooooo....!!!!"

Przychodzi baba do lekarza...

Przychodzi baba do lekarza ze smoczkiem w d*pie
- co się stało?
- nic panie doktorze tylko mój mąż bawi się w dzidziusia.

Sobota późny wieczór....

Sobota późny wieczór. Mąż wraca do domu zalany w trupa. Śmierdzi od niego wódą na odległość kilku metrów. Ubrania poszarpane, koszula rozdarta, czupryna rozczochrana - ogólnie wygląda jak każdy menel z pobliskich osiedli. Z hukiem otwiera drzwi a tam żona już czeka na niego z wałkiem w ręku. On patrzy na nią i pochwili zaczyna chodzić po całym domu. Wyrzuca rzeczy z szafy, sprawdza szuflady, zagląda w każdy kąt.
- Czego tak szukasz? - pyta się wprawiona w osłupienie żona
On przerywa na chwilę i spogląda na wałek trzymany w ręku ukochanej poczym zaczyna mówić błagalnym głosem.
- Odrobiny zrozumienia, chociaż odrobiny....

Pozdrowienie strażaków:...

Pozdrowienie strażaków:
- Niech będzie pochwalony Święty Florian!
- I dziewczynka z zapałkami!

Za zdrowie się nie pije...

Za zdrowie się nie pije - o zdrowie się modli.
Za szczęście się nie pije - o szczęście się walczy.
Za miłość się nie pije - miłość się uprawia.
Pije się za marzenia, oby się spełniały!

Przychodzi syn ze szkoły:...

Przychodzi syn ze szkoły:
- Tato, pani od matematyki chce się z tobą spotkać.
- A co się stało?
- Ona mnie pyta ile jest 7 razy 9. Odpowiadam, że 63. Ona mnie pyta ile jest 9 razy 7. Odpowiedziałem: do ch*ja, co za różnica?
- Rzeczywiście, co za różnica... Dobrze, zajdę do niej.
Następnego dnia syn znowu wraca ze szkoły:
- Tato, byłeś już w szkole?
- Jeszcze nie.
- Jak pójdziesz, zajrzyj jeszcze do WF-isty.
- Po co?
- W trakcie gimnastyki kazał mi podnieść lewą rękę. Podniosłem. Potem prawą. Podniosłem. Potem poprosił podnieść lewą nogę. Podniosłem. A teraz - mówi - podnieś i prawą nogę. Ja mu na to: co, mam na ch*ju stanąć?
- No tak, rzeczywiście... Dobrze, zajdę i do niego.
Kolejnego dnia syn znowu wraca ze szkoły:
- Tato, byłeś już w szkole?
- Jeszcze nie.
- To już nie chodź. Wyrzucili mnie.
- Co ty mówisz? Dlaczego?
- Wezwali mnie do dyrektora, wchodzę do gabinetu, a tam siedzi nauczycielka matematyki, WF-ista i pani od polskiego...
- Pani od polskiego? Na ch** tam ona przyszła?
- Właśnie tak zapytałem...

Dobrego wychowania: Powiedzieć...

Dobrego wychowania: Powiedzieć "dzień dobry", kiedy rogacz otworzy szafę

W pracy:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Puk, puk....

- Puk, puk.
- Kto tam?
- Harcerze.
- Nie wierzę.
- Otwieraj chamie, ZOMO nie kłamie!

Budzi się facet rano...

Budzi się facet rano po imprezie, patrzy, a koło niego borsuk siedzi. Zdziwiony przeciera oczy, ale borsuk nadal siedzi i jeszcze pyskuje:
- Kurna, tyle was, pijaków, jest, że białe myszki nie wyrabiają.