#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Mama miała problem ze...

Mama miała problem ze swoją małą córką Mary, która zawsze ssała kciuk. Zmartwiona tym faktem mama powiedziała jej, że jeśli będzie nadal ssać kciuk, to będzie miała napuchnięte ciało. Przerażona Mary przestała ssać kciuk. Pewnego dnia mama szła razem z Mary ulicą, nagle Mary zauważyła prostytutkę z dużym biustem podeszła do nie mówiąc:
- Proszę Pani, ja wiem, co Pani ssała.

Koleżnaka chwali sie...

Koleżnaka chwali sie drugiej:
- a wiesz ze moja madzia nie chodzi nigdzie na imprezy.
A na to druga:
- a moja też
- co? przecież ciagle widzę ją na imprezach w moim domu!

O jasiu ...

O jasiu

Jas musi odrobic lekcje idzie do mamy:
- mamo pomozesz mi w jekcjach?
- nie moge zmywam naczynia
Jas idzie do taty:
- tato pomozesz mi?
- czytam gazete idz do brata
Jas idzie do brata:
- pomozesz mi?
- wlasnie przechodze 21 level!
Jas idzie do mlodszej siostry
- pomozesz?
- lece bo chce lala.
Pani pyta w szkole
- Jasiu przeczytaj zadanie
- nie moge zmywam naczynia
-Jasiu!! przecytaj zadanie
- wlasnie czytam gazete
Pani jest zdenerwowana
- Jasiu!!!!! czytaj!!
- wlasnie przechodze 21 level!!
Pani traci cierpliwosc i wyzuca Jasia za okno a Jasio spiewa:
- Lece bo chce! lalalala

Na lekcji języka polskiego...

Na lekcji języka polskiego nauczyciel pyta:
- Czym będzie wyraz „chętnie” w zdaniu - "Uczniowie chętnie wracają do szkoły po wakacjach"?
Zgłasza się Jasiu:
- Kłamstwem, Panie profesorze.

Dzwoni Małgosia do Jasia....

Dzwoni Małgosia do Jasia.
- Jasiu, czy to ty? Tu Małgosia.
- Tak, słucham.
- Jasiu, jestem w ciąży.
- Tut, tut, tut. Nie ma takiego numeru.

Mąż z żona kłócą sie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Lipcowy dzień. Pogrzeb...

Lipcowy dzień. Pogrzeb teściowej. Zięć klęka przed trumną i przykłada do swojej twarzy rękę zmarłej. Żona pyta się go:
- Pogodziłeś się wreszcie z mamą?
- Nie, ale mama taka zimna, a dzisiaj jest tak gorąco.

Psychiatra zadaje pacjentowi...

Psychiatra zadaje pacjentowi pytania:
- Ile nóg ma pies?
- Cztery.
- A ile ma uszu?
- Dwoje!
- A oczu?
- Przepraszam, panie doktorze, czy pan nigdy nie widział psa?

Goła kobieta wieczorem...

Goła kobieta wieczorem na ulicy zatrzymuje taxi, wsiada i podaje swój adres domowy. Kierowca cały czas zerka do lusterka.
- Co gołej baby pan nie widział? - pyta kobieta.
- Widziałem, widziałem, tylko cały czas zastanawiam się, skąd pani wyciągnie pieniądze za ten kurs?

TRÓJKA...

TRÓJKA

Podsłuchana rozmowa mojej [M]amy z jej [S]iostrą. Jedna opowiadała drugiej o jakimś zespole muzycznym, ale nie pamiętała nazwy:
[M] - Co to za zespół?
[S] - Nie pamiętam nazwy, ale na pewno w nazwie mają "trójkę".
[M] (próbuje zgadnąć) - Ich Troje?
[S] – Nie.
[M] - Tercet Egzotyczny?
[S] – Nie.
Po chwili...
[S] - Już wiem... 2 + 1.