psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Co jedzą blondynki dziewice?...

Co jedzą blondynki dziewice?
- Pokarm dla niemowląt.

- Gdzie idą te dwie śliczne...

- Gdzie idą te dwie śliczne nóżki??
- Jak się między nie nic nie zaplącze - to do kina.

TANIE PAŃSTWO...

TANIE PAŃSTWO

Pewnego marcowego dnia, dokładniej w drugiej połowie marca, a konkretnie 26 marca 2008 roku odbyła się w samo południe dyskusja bezpośrednio związana z koncepcją taniego państwa, kreowaną przez (skąd inąd sympatycznego Tuska) i w związku z niewyjaśnionymi awariami wiekowych samolotów rządowych, oraz lotami odbytymi przez wyżej wspomnianego liniami publicznymi.

Rzeczony dyskurs odbywał się był na falach nośnych programu trzeciego radia publicznego.

Po wielu uczonych analizach kosztów wszelakich typu - a może kupić tańsze, ale używane, a może droższe, ale nowe... Odezwał się głos słuchacza:
- Ja proponuję zakupić jeden nowy samolot dla premiera, a te dwa TU, co jeszcze latają oddać braciom Kaczyńskim... Może się wreszcie ich pozbędziemy...

Lekarz otworzył właśnie...

Lekarz otworzył właśnie nowy gabinet i czeka na swojego pierwszego pacjenta.Nagle słychać pukanie do drzwi,po chwili wchodzi jakiś facet.Pielęgniarka długo tłumaczy mu,że trzeba cierpliwie czekać,bo pan doktor ma mnóstwo pacjentów.W końcu doktor każe wprowadzić faceta,ale by zrobić na nim dobre wrażenie,podnosi słuchawkę telefonu i zaczyna fantazjować:
-Naprawdę,nie mogę pana przyjąć,jestem strasznie zapracowany.No...może za miesiąc...Dobrze,proszę jeszcze zadzwonić.
Odkłada słuchawkę i udaje,że dopiero w tej chwili zauważył faceta.W końcu pyta:
-Co pana tu sprowadza?
-Jestem z telekomunikacji.Przyszedłem telefon podłączyć.

Turysta rano wyszedł...

Turysta rano wyszedł z pokoju i zaczyna się gimnastykować.Po rozgrzewce zaczyna robić pompki.
Na to wychodzi góral i patrzy z niedowierzaniem na "cepra",potem w niebo..i odwraca się ku chałupie i woła do swojej żony.Hanuś,wiał dzisiaj halny??
- Nie - odpowiada żona
-Kaj nie,kiej mu babę wywiało - mruczy góral pod nosem

- Wiem, że to tylko formalność...

- Wiem, że to tylko formalność - mówi młody, nowoczesny człowiek do ojca swojej dziewczyny - ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto Ci ku**a powidział, że to jest tylko formalność?! - piekli się jej ojciec.
- Ginekolog...

Pewne małżeństwo miało...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zasypaną śniegami tajgą...

Zasypaną śniegami tajgą jadą saniami: Rosjanin, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sań doskakuje stado głodnych wilków. Już mają ich dopaść, lecz Ruski wyrzuca z sań Niemca. Wilki rozszarpują nieszczęśnika. Nie na długo powstrzymuje to zwierzęta, które doganiają sanie. Ruski wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpują go, jednak po chwili znów są przy saniach. Wówczas Ruski wyjmuje strzelbę i po kolei strzela do każdego z wilków.
- Dlaczego - pyta Polak - od razu ich nie zastrzeliłeś? Ruski wyjmuje butelkę wódki.
- Coś ty!? Pół litra na czterech?!

Zmartwiony Jasio wrócił...

Zmartwiony Jasio wrócił do domu z podwórka.Mama pyta gp:
- Co się, synku, stało?
- Niechcący wybiłem piłką szybę w domu sąsiadów.
- I co Ci sąsiad powiedział?
- Czy brzydkie słowa też powtórzyć?
- Nie.
- To nic nie mówił.

LOGICZNY CIĄG SKOJARZEŃ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.