psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Spotyka się trzech myśliwych...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona podrzucała mi delikatne...

Żona podrzucała mi delikatne wskazówki w tym tygodniu na temat prezentu świątecznego. Mówiła takie rzeczy jak: "chciałabym coś takiego co będzie w dotyku takie jedwabiste i gładkie", "mam nadzieję, że znajdziesz to w moim rozmiarze" oraz "chcę móc nosić to codziennie".
Ależ będzie zadowolona, gdy zobaczy te swoje nowe rękawice do mycia naczyń, które kupiłem.

Frysztak. Ksiądz z miejscowego...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Chirurg do pacjenta:...

Chirurg do pacjenta:
- Mam dla pana dwie wiadomości, dobrą i złą.
- Proszę zacząć od złej.
- Amputowaliśmy panu nie tą nogę.
- A ta dobra?
- Możemy pana wyleczyć!

- Kochanie idę na 5 minut...

- Kochanie idę na 5 minut do Krysi - mówi żona do męża - tylko nie zapomnij mieszać bigosu co pół godziny

Student pyta kolegę:...

Student pyta kolegę:
- Poradź mi jak napisać do ojca w liście o tym, że znów oblałem egzamin?
- Napisz tak: 'Egzaminy skończone, u mnie nic nowego'.

Moja żona jest w ciąży...

Moja żona jest w ciąży i chciałbym, aby urodziła mi syna, ponieważ dzięki temu moje rodzinne nazwisko będzie kontynuowane.
Naprawdę nie chciałbym, aby nazwisko Kowalski wyginęło...

- Mamo, czy wszystkie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ŁĄCZY SIĘ W BÓLU...

ŁĄCZY SIĘ W BÓLU

Jesteśmy na mojej farmie. Gramy w badmintona. Lotka nam wpada do rynny. Marcin uparł się żeby ją wyjąć. Sęk w tym, że obok werandy stoi drabina. Ale za krótka. Marcin się jednak upiera. Stawia ją trzymając w dłoniach i zapędza na nią swoją żonę, żeby lotkę wyjęła. Ola włazi na drabinę. Drabina się kołysze. No jak zaraz się wyp... więc zakrywam oczy dłońmi i zapominając o tym, że obok jest małe dziecko mówię:
- No ja pier**lę!!!
Misia zakrywa oczki rączkami i mówi:
- Ja też wujku! Ja też!

Zespół naukowców badał...

Zespół naukowców badał kameleona. Postawili zatem zwierzę na czerwonym kawałku materiału - w mgnieniu oka kameleon stał się czerwony.
Następnie, naukowcy postawili kameleona na żółtym kawałku materiału - kameleon stał się żółty. Podobne testy przeprowadzono dla materiałów o różnych kolorach - zielonym, niebieskim, brązowym. Na koniec eksperymentu naukowcy rozsypali kolorowe konfetti i postawili na nim kameleona. Ku zdziwieniu naukowców kameleon westchnął ciężko, odwrócił łeb w ich stronę i powiedział:
- Weźcie wy się wszyscy od****dolcie...