psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Biegnie sobie zajączek...

Biegnie sobie zajączek przez las, nagle widzi lisa i podbiega do niego:
- Siema lis.
- Siema bóbr, odpowiada lis.
Zając trochę poirytowany:
- Nie jestem bobrem.
- Oj jesteś, jesteś, mówi lis.
- Chodźmy do wilka on będzie wiedział kim jestem, mówi zając.
No i biegną przez las do jamy wilka.
Podbiegają do niego i mówią:
- Siema wilk.
- Siema bobry.
- Nie jesteśmy bobrami, no co Ty.
Zając i lis wkurzeni:
- Idźmy do sowy, ona jest mądra będzie widziała, że nie jesteśmy bobrami.
No i biegną dalej przez las do domku sowy.
Sowa widzi ich już z daleka.
- Siema sowa.
- Siema bobry.
To już ich wkurzyło niemiłosiernie:
- Biegniemy do niedźwiedzia.
On jest najstarszy, najmądrzejszy, powie nam, że nie jesteśmy bobrami.
No i mknie taka zgraja leśnych zwierzaków przez cały las. Podbiegają do niedźwiedzia:
- Siema niedźwiedź.
- No siema zając, odpowiada. Co Ty tu robisz z tymi wszystkimi bobrami...?

AUTENTYCZNE OGŁOSZENIA...

AUTENTYCZNE OGŁOSZENIA PARAFIALNE
==========================

1. Cała wspólnota dziękuje chórowi młodzieżowemu, który na okres wakacji zaprzestał swojej działalności.

2. Za tydzień Wielkanoc. Bardzo proszę wszystkie panie składać jajka w przedsionku.

3. Pan Kowalski został wybrany na urząd kustosza naszej parafii. Nie mogliśmy znaleźć nikogo lepszego.

4. W niedzielę ksiądz rektor przewodniczył swej pożegnalnej mszy. Chór odśpiewał "klaskajmy wszyscy w dłonie".

5. Dzisiejszy temat dyskusji: "Czy wiesz, jak jest w piekle?". Przyjdź i posłuchaj naszego organisty.

6. W czwartek o 16:00 "wspólne lody". Panie dające mleko proszę przyjść wcześniej.

7. W środę spotkanie żeńskiego klubu literackiego. Pani Kowalska zaśpiewa "Połóż mnie do łóżeczka" razem z księdzem wikarym.

8. W podziemiu panie zrzuciły różnego rodzaju ubranie. Można je oglądać w każdy piątek po południu.

9. W każdą środę spotykają się młode mamy. Na te panie, które chcą do nich dołączyć, czekamy w zakrystii w czwartki wieczorem.

jak wygląda kanapka studenta??...

jak wygląda kanapka studenta??

z serem i ketchupem.
Ketchupem napisane ser na kanapce:)

Dzisiaj wróciłam do domu...

Dzisiaj wróciłam do domu z moim chłopakiem. Byliśmy przekonani, że dom jest pusty, więc zaczęliśmy się do siebie dobierać. Jak zaczęło się robić przyjemnie zadzwoniła komórka. SMS od mojej mamy: "Bądź ciszej! Nawet Twój ojciec słyszy, że udajesz" YAFUD

Zięć po wizycie teściowej...

Zięć po wizycie teściowej u lekarza pyta:
- Panie doktorze czy jest jakaś nadzieja?
- Niestety, to tylko zapalenie ucha środkowego.

Polak, Niemiec i Rusek...

Polak, Niemiec i Rusek idą przez pustynie. Nagle droge zagradza im diabeł i stawia warunek, że jeśli chcą iść dalej muszą mieć razem członka o długosci 100cm. Pierwszy pokazuje polak, diabeł patrzy - 50cm. Drugi pokazuje niemiec - 49cm. Ostatni pokazuje rusek - 1cm. Diabeł wkurzony musiał wywiązać się z obietnicy i ich przepuścił. Idą tak sobie dalej nasi bohaterowie i nagle naszła refleksja polaka i mówi:
-Noooo dobrze ze miałem te 50cm bo byśmy nie przeszli!
Wszyscy skineli głową że ma racje no ale idą tak dalej, niemiec mysli ze nie gorszy to mówi:
-Nooo dobrze ze ja miałem te 49cm bo razem nie dobilibyśmy do tej setki!
Wszyscy myślą no ze ma racje wiec też skinięcie głową w wykonaniu polaka i ruska. Rusek nagle wypala niesmiało:
-Dobrze że mi stanął!!!

Rynek w Kazimierzu Dolnym....

Rynek w Kazimierzu Dolnym. Stojąca przy straganie przekupka zaczepia przechodzącą obok parkę:
- Młody człowieku, kup pan ogórka dla swojej panienki...

Widziałem już tutaj wiele...

Widziałem już tutaj wiele dowcipów, w których ludzie narzekają, że ich dziewczyny/żony są grube, stare i nieatrakcyjne.
To sprawia, że czuję się szczęściarzem, gdyż moja żona jest nadal młoda i ma piękne, szczupłe ciało.
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że media przestały już się tak bardzo interesować jej zniknięciem.

W szkole. Trzecia klasa,...

W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki.
- Aniu, co robi twój tata?
- Jest nauczycielem w przedszkolu.
- A ile zarabia?
- 760 zł.
- A mama?
- Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
- To ile wynosi wasz budżet?
- 1400 zł miesięcznie.
- Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata?
- Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zł, mama pracuje w Izbie Celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850 zł, nasz budżet wynosi 9000zl miesięcznie.
- Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić...
- Zwisa mi to, przynajmniej żyjemy jak ludzie...

Wyrwał Warszawiak panienkę...

Wyrwał Warszawiak panienkę ze wsi na czacie i zaprosił do siebie. Po jakimś czasie przyjechała. Spotkali się w parku. Piwko, gadka i tak dalej. Jest już ciemno. Po chwili chłopak zaczyna się do niej dobierać.
Całują się, rączki latają tu i tam, zdejmuje jej majteczki, wyciąga fujarę i próbuje włożyć. Jakoś tak się dziwnie stało, że zamiast w nią włożył w dziurę po sęku w desce ławki. Zaczyna walić.
Panienka mówi:
- Walisz w dechę!!
Gostek:
- Wiadomo STOLICA!!!