#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

W kostnicy miejskiej...

W kostnicy miejskiej dzwoni telefon, dyżurny pracownik podnosi słuchawkę:
- Czy przywieziono do was Janinę Kowalską z wypadku? – słyszy męski, trochę „napity” głos.
- Zaraz sprawdzę – odpowiada pracownik i zaczyna przeglądać „księgę przyjęć”, po chwili mówi – Tak. Przywieziono, dzisiaj o 13:20.
- I jak ona się czuje?

Fąfara mówi do kolegi:...

Fąfara mówi do kolegi:
- Moja teściowa nienawidzi mojej komórki z funkcją wybierania głosowego. Prawie codziennie podczas jazdy samochodem, mój telefon co chwilę wybiera jej numer.

MOŻE LEPIEJ NIE POMAGAĆ?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kulebiak na szybko...

Kulebiak na szybko

30 dkg kiszonej kapusty
1 Szklanka maki
3 łyżki cukru
20 dkg drożdży
Wszystko należy wymieszać zmiksować i zalać mlekiem lub kefirem.
Następnie zjeść i popić zimnym piwem.
Czas oczekiwania na kulebiaka ok. 15 min.

Co robi Hitler zrzucając...

Co robi Hitler zrzucając Żydów ze skał w różnych pozycjach?
- Gra w tetrisa.

DLA SPÓŹNIALSKICH...

DLA SPÓŹNIALSKICH

No ja nie wiem czy to jest śmieszne, może ktoś się uśmiechnie na wspomnienie sprzed roku, kiedy to z dwoma kumplami stopa łapałam. Jesień się zaczynała, myśmy ubrani podobnie w jakieś matriksowskie płaszczyki i czarne bluzy z szatanistycznymi zespołami - no trzy diabły. Jak łatwo się domyślić, nikt się nie zatrzymuje, żeby te czorty podwieźć. Znużeni poszliśmy do sklepu kupić sobie piwko, wracamy i zapada decyzja o przerwie na konsumpcję. Ledwo żeśmy posiadali na trawie, ledwo się piwo otworzyło – podjeżdża autko z pytaniem, czy nas nie podwieźć. No jasne, że podwieźć. Wsiedliśmy i się śmiejemy, że miał facet nosa, bo akurat nam się „impreza” zaczynała, na co koleś:
- A wiecie, bo ja tylko raz się załapałem na koniec imprezy, wtedy swoją żonę poznałem. Od tamtego czasu staram się być zawsze o czasie.

Zatrzymują policjanci...

Zatrzymują policjanci mocno (bardzo mocno) wypitego kolesia. Nie mogą się z nim dogadać, w końcu usiłują wydostać od niego podstawowe dane :
- imię i nazwisko ?
- nie pamiętam
- przy jakiej ulicy Pan mieszka ?
- nie pamiętam
- a w jakim mieście Pan mieszka
- nie pamiętam (coraz bardziej niewyraźnie)
- może chociaż data urodzenia ?
- nie pamiętam....ale (zastanawia się, mruży oczy)...ale .....ciepło było....

Na szlaku turystycznym...

Na szlaku turystycznym w Puszczy Świętokrzyskiej do podziwiającej
piękno natury młodej kobiety podchodzi jąkała i się pyta:
- Cz-czy pa-pani się pu-puszcza.
Dostał z całej siły po twarzy, ale niezrażony kończy:
- pu-puszcza świętokrzyska po-podoba?

Pewien policjant na każdym...

Pewien policjant na każdym dyżurze spędzał dużo czasu w budce telefonicznej.
-Co ty tam ciągle robisz? - pytają koledzy.
-Podnoszę słuchawkę, pytam kto jest najlepszym policjantem na świecie, a tamten z drugiej strony mówi: ti, ti, ti...

Jaki jest najgroźniejszy...

Jaki jest najgroźniejszy nabój?
- Kobieta. Bo jak wpadnie w oko, to zrani serce, wypróżni kieszeń i jeszcze wyjdzie bokiem.