psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Pewnego dnia zabrałem...

Pewnego dnia zabrałem ze sobą mojego dziadka do sklepu w centrum miasta aby kupić mu nowa parę butów.
Zatrzymaliśmy się aby kupić sobie coś szybkiego do przekąszenia.
Kiedy podchodziłem do stolika gdzie siedział dziadek, zauważyłem jak przygląda się on nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi włosami.
Mój dziadek przyglądał mu się uważnie, aż w końcu młody chłopak bardzo wulgarnie odezwał się do dziadka:
- Co, k...., stary dziadu, nigdy w życiu nie zrobiłeś nic zwariowanego ?
Znając mojego dziadka szybko połknąłem kawałek pizzy który miałem w ustach, aby nie zakrztusić się podczas jego odpowiedzi.
Nie zawiodłem się. Bardzo spokojnie i bez zmrużenia oka odpowiedział:
- Tak....raz się tak narąbałem, że wyruchałem pawia, i właśnie się zastanawiam czy nie jesteś przypadkiem moim synem......

Nieznany epizod z "Władcy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wchodzi żul do sklepu:...

Wchodzi żul do sklepu:
-Poproszę dwa wina ...
-Proszę, płaci pan 2 zł
Żul wypina tyłek i mówi, że nie zapłaci
-Jak to? - pyta ekspedientka.
-Kto wypina, tego wina...

Co ma zrobić żołnierz...

Co ma zrobić żołnierz w bezpośredniej bliskości wybuchu jądrowego?
Ma zamienić się w pył radioaktywny i skutecznie razić siły nieprzyjaciela.

Dwie babcie klozetowe...

Dwie babcie klozetowe na ławce w parku siedzą i plotkują. Przechodzi bardzo elegancki pan i jednej z nich kłania się kapeluszem. Druga komentuje z podziwem w głosie:
- O rany, masz bardzo eleganckiego znajomego. Skąd go znasz?
- Eee tam. Znam. Srywa u mnie.

Facetowi gdzieś w mieście...

Facetowi gdzieś w mieście zachciało się >na klocek<. Jako, że nigdzie w pobliżu skwerku żadnego kibelka ani knajpy nie było, wezwał taksówkę. W tej taksówce zmogło go zupełnie, tak że zrobił w niej co musiał, po czym, po uiszczeniu opłaty, opuścił pojazd. Po chwili taksówkarz, wykorzystując swój zmysł powonienia, odkrył całe świństwo. Zły i rozgoryczony dzwoni do swojego kumpla adwokata, z prośbą o poradę w tej odrażającej historii. Ten po przeglądnięciu kilku paragrafów zawyrokował:
- Sprawa jest prosta - po upływie 3 dni zguba należy do Ciebie...

- Wasia, może byśmy zagrali...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Byli sobie stary facet...

Byli sobie stary facet i baba. Pewnego dnia babie zachciało się seksić, no więc czyni zaloty, cuda nie widy, żeby zaciągnąć go do łóżka. A on nic. No to baba idzie do lekarza, i mówi:
- Panie, doktorze, ja chcę a on nie. Co robić?!
- Spokojnie, mam na to sposób. Na minutę przed tym zanim pani mąż wróci do domu, niech pani zdejmie gacie stanie tyłem do drzwi, pochyli się i wypnie tyłek, a zaraz obudzi się w nim dzikie seksualne zwierze. Inaczej być nie może!
No więc jak powiedział tak baba zrobiła. Wypięta czeka... no i w końcu styrany małżonek wraca z roboty, otwiera drzwi, patrzy i zapi**dala ile sił w nogach do najbliższego baru. Przybiega, siada, zamawia setkę, pierwszą,drugą trzecią, itd. Już dwie butelki poszły a on chce jeszcze, no to barman na to:
- Panie czemu pan tak pijesz, już trzecia butelka, no powiedz pan czemu?
- Panie! Ja wracam styrany do domu po całym dniu pracy, wchodzę na piętro,otwieram drzwi... a tam troll, metr na półtora, szrama na pół pyska, broda do kolan i mu z mordy ślina cieknie...

- Co ma 20-latka pomiędzy...

- Co ma 20-latka pomiędzy piersiami?
- Wisiorek.
- A 40-latka?
- Pępek.

Przychodzi kobieta z...

Przychodzi kobieta z kotem do księdza i mówi:
- Czy mógłby ksiądz ochrzcić mojego kota?
- Wie pani, tak nie wolno...
- Ale ja zapłacę 1000 zł.
Ksiądz oszołomiony:
- No dobrze.
Ksiądz ochrzcił kota, ale że gryzło go sumienie, postanowił z tym pójść do biskupa.
- Czcigodny biskupie, ochrzciłem kota...
- Przecież tak nie wolno! Dlaczego to zrobiłeś?
- Dostałem za to 1000 zł...
... - Chłopie, to Ty szykuj tego kota na bierzmowanie!