psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

- Prosiaczku, a jakie...

- Prosiaczku, a jakie kobiety ty tak najbardziej lubisz: blondynki, brunetki?
- Wegetarianki, Kubusiu.

facet potracil pania...

facet potracil pania i wysiada z samochodu zeby zobaczyc co jej jest
-jest pani ranna
(baba byla ubrana w krutka miniowe w kozaki i w tylko stanik)
-ja ja nie jestem ranna tylko calo dobowa

- Wowaczka, odmień przez...

- Wowaczka, odmień przez osoby czasownik "lizać!"
- Ja liżę, ty liżesz, on liże, my liżemy...
- Stój! Zapomniałeś powiedzieć, co robi ona!
- Ona ssie, Mario Iwanowno.

Wspomnienia kawalera:...

Wspomnienia kawalera:

Gdy bywałem na weselach stare ciotki zawsze poklepywały mnie po ramieniu mówiąc: "Nie przejmuj się będziesz następny".

Przestały tak robić, gdy ja także poklepywałem je i mówiłem to samo, tylko na pogrzebach!

Narobił się Zenek w robocie....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zaniepokojona zabrałam...

Zaniepokojona zabrałam swojego 2 letniego synka do laryngologa po tym jak zauważyłam, że od jakiegoś czasu przestał reagować na moje wołanie. Lekarz po badaniu stwierdził, że Kubuś ma słuch w jak najlepszym porządku... najwyraźniej po prostu mnie ignoruje. YAFUD

Mieli przyjść do mnie...

Mieli przyjść do mnie znajomi więc sprzątałam cały dom. Pomagała mi moja trzyletnia siostra. Wysprzątałam łazienkę, mój pokój i sypialnie. Podczas gdy ja zajęłam się salonem, ona poszła się pobawić. Po jakiś 15 minutach chciałam zobaczyć co robi. Znalazłam ją w toalecie. Kochane dziecko chciało mi pomóc, i "wymyła" wszystkie ściany - szkoda tylko, że szczotką którą najpierw wyczyściła muszle, do której się załatwiła... YAFUD

JOLKA, JOLKA......

JOLKA, JOLKA...

Historia działa się jakiś czas temu.
Gwoli wyjaśnienia i wprowadzenia:
Moja znajoma (nazwijmy ją Jola) razem ze swoim mężem była wtenczas właścicielką lokalnej knajpki-baru-dyskoteki. Dyskoteka owa czynna była do około 3 w nocy.
Jola miała w swojej knajpce-barze-dyskotece barmana-kelnera (nazwijmy go Jasiem). Jasio był z zamiłowania motocyklistą i posiadał piękny, cudowny, lśniący i błyszczący MZ ETZ 251.
Traf chciał, że pewnej sobotniej nocy, kiedy goście-tancerze poszli już zmęczonym krokiem do domów, Jola wraz z Jasiem postanowili rozpracować zalegający w czeluściach magazynu alkohol. Około godziny 5 w nocy postanowili jednak ewakuować się na z góry upatrzone domowe pozycje.
Jasio - jako uprzejmy barman-kelner zaoferował się podwieźć Jolę pod dom (tu należy nadmienić, że Jola zamieszkiwała w bloku).
Jola zgodziła się, ale poprosiłaby zaparkował dyskretnie przy krzakach rosnących niedaleko bloku. Chodziło jej o to, żeby zarówno mąż, jak i sąsiadki-plotkarki-obserwatorki nie zobaczyły jej z obcym facetem. Zapakowali się na motocykl, podróż trwała spokojnie, pod blok zajechali po cichutku, Jola zsiadła i poszła w kierunku oddalonej o jakieś 100 metrów swojej klatki. Gdy była już w drzwiach, ciszę nocy przerwał nagle krzyk Jasia:
Jasiu - JOOOOOLLLLLLLKKKKKAAAAAA!!!
Jolka (szeptem) - Zamknij się...
Jasiu - JOOOOOOLLLLLLKKKKKAAAAA!!!
Jolka (głośniejszym szeptem) - Zamknij się debilu, wszystkich sąsiadów pobudzisz...
Jasiu - JOOOOOOOOLLLLLKKKKKAAAA!!!
Jolka (lekko zdenerwowana, już nie szeptem) - Czego chcesz kretynie pijany???
Jasiu - JOOOOLLLLLKKKKAAA!!! KASK ZDEJMIJ!!!
Sąsiadki-plotkarki-obserwatorki miały o czym rozmawiać.
Od tamtej pory Jola z knajpki wraca piechotą.

Brunetka telefonuje do...

Brunetka telefonuje do przyjaciółki-blondynki i zwierza się:
- Wiesz? My ze Stefanem kochamy się!
- To nie mogłaś zadzwonić, gdy już skończycie?

Dlaczego blondynki nie...

Dlaczego blondynki nie potrafią zrobić kostek lodu?
- Bo ciągle zapominają przepisu.