#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Z czego śmieją się Niemcy ? ...

Z czego śmieją się Niemcy ?
Jakie jest zdanie, które składa się z czterech kłamstw i z ośmiu słów?
Uczciwy Polak jedzie trzeźwy do pracy własnym samochodem.

Parę dni temu byłam na...

Parę dni temu byłam na zakupach z kumpelą i nagle zobaczyłam idącego w moją stronę chłopaka, który mi się podoba. Schowałam się za regałem i czekałam z bijącym sercem. Wyjrzałam, by sprawdzić czy nadchodzi i... wpadłam wprost na niego.

Poprosiłam męża żeby...

Poprosiłam męża żeby przypilnował naszą małą córeczkę przez 2-3 godziny, a ja w tym czasie załatwię parę spraw na mieście. Uciął sobie "krótką drzemkę", w trakcie której córka urządziłam kąpiel z bąbelkami moim ukochanym rybkom. Po powrocie zastałam cały salon w pianie, wszystkie rybki martwe i śpiącego męża. YAFUD

Przyjechałem odwiedzić...

Przyjechałem odwiedzić "stare śmieci" nie byłem tu 8 lat. Koło piwiarni spotkałem kolegę z sąsiedztwa, mojego rówieśnika, zapraszam go, namawiam na "colę" on stanowczo odmawia bo się bardzo śpieszy do domu. Więc wypalam: "W domu to ludzie umierają!". Śpieszył się pożegnać umierającego ojca... YAFUD

Przychodzi facet do sklepu:...

Przychodzi facet do sklepu:
- Jest piwo?
Sprzedawczyni na to:
- Nie ma.
- A co jest? - pyta klient.
- No oranżada, cola, woda mineralna...
- Nie, nie. Ja się pytam co jest że piwa nie ma!

Blondynka jedzie samochodem....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

-Co to jest para wodna?...

-Co to jest para wodna? - pyta nauczycielka, na co Jaś odpowiada głosem filozofa:
-Para?... Para to woda, która poci się z gorąca.

Mówi facet do blondynki:...

Mówi facet do blondynki:
- Masz piersi jak rodzynki!
- Takie słodkie?
- Nie. Takie pomarszczone.

Był wiosenny poranek....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ktoś tam z kimś postanowił...

Ktoś tam z kimś postanowił urządzić wesele w Kanie Galilejskiej. Impreza była udana, zwłaszcza, że nie brakowało napojów wyskokowych. Nad ranem skacowane towarzystwo budzi się przepite i spragnione, tyle że normalnej wody. Słychać wołanie:
- Hej jest tam kto? Wyślijcie kogoś po wodę.
Wtem z drugiej strony sali słychać zawodzenie:
- Tak, wyślijcie, tylko nie Jezusa!