#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Na lekcji religii ksiądz...

Na lekcji religii ksiądz wychwala dobroć Boską.
- Jeśli np. któryś ze zmysłów człowieka szwankuje, to dobry Bóg dba o to, żeby inne zmysły były bardziej udoskonalone. Np: ślepiec ma bardziej wyczulony dotyk i słuch. Może któreś z was, drogie dzieci, poda mi inny przykład? Zgłasza się Jaś i mówi:
- Mój wujek ma krótszą prawą nogę, ale za to jego lewa noga jest dłuższa.

Idzie sobie polną drogą...

Idzie sobie polną drogą pijany gostek po wypłacie. Był jakieś 20 metrów od domu, kiedy potknął się o własne nogi, wpadł do rowu i zasnął. Traf chciał, że nieopodal przechodziła parka homoseksualistów.
- Ty zobacz, ''niezły'' jest. Bierzemy go?
- Oczywiście.
Jak postanowili, tak zrobili. Odeszli 200 metrów i zrobiło im się żal faceta. Wymyślili, że jeżeli włożą do kieszeni klienta 50zł to w jakiś sposób zrekompensują mu wyrządzoną krzywdę. Po krótkim czasie mężczyzna budzi się ze strasznym bólem głowy i tak sobie myśli:
- Napiłbym się wina, ale nie mam pieniędzy.
Wkłada odruchowo rękę do kieszeni i własnym oczom nie wierzy-50zł. Pędzi więc szybko do gospody i kupuje starym zwyczajem za wszystkie pieniądze wino. Kompletnie pijany usiłuje dostać się do domu. Historia lubi się powtarzać. Znowu gość zatacza się, wpada do rowu i zasypia. Smacznie śpiącego pijaczka zauważa inna parka homoseksualistów, która również go wykorzystuje seksualnie i wkłada mu do kieszeni 100zł. Gość się budzi ,znowu boli go łeb i łamie w kościach. Wkłada rękę do kieszeni, oczom własnym nie wierzy - 100zł. Biegnie szybko do gospody, kładzie 100zł na barze. Barmanka, dobrze znając upodobania swojego klienta pyta:
- I co, wina za wszystko?
- Nie tym razem proszę o wódkę, bo od tego wina już mnie tyłek boli.

Mały Jasio ogląda z ojcem...

Mały Jasio ogląda z ojcem telewizję. Nagle pojawia się plansza ,,Film tylko dla dorosłych”.
- Tatusiu – pyta Jasio – dlaczego tego filmu nie mogą oglądać dzieci?
- Cicho bądź, zaraz zobaczysz !

Babcia, która jak zwykle...

Babcia, która jak zwykle krząta się po kuchni, mówi do wnuczka:
- Stań przy oknie i mów mi co tam widzisz na ulicy!
Chłopiec przez chwilę milczy, lecz nagle mówi:
- Idzie Murzyn z białą laską!
- Jakiś niewidomy, biedaczysko!
- Jaki tam niewidomy?... Nie wiem, co ta głupia w nim widzi?

Rozmawia w tramwaju dwóch...

Rozmawia w tramwaju dwóch dresiarzy:
- Eeee, bilet skasuj!
- Komu!?!

Matka ślimak mówi do...

Matka ślimak mówi do swoich dzieci bawiących się na ulicy:
- Dzieci, dzieci, zejdźcie z drogi!
- Ale dlaczego? - pytają dzieci.
- Bo za 6 godzin będzie przejeżdżał autobus

W małym miasteczku rozmawiają...

W małym miasteczku rozmawiają dwie kobiety:
- Mam kłopot. Mąż nie wrócił z Warszawy na noc, więc wysłałam do pięciu jego kolegów SMS z zapytaniem, czy nocował u nich.
- I co?
- Otrzymałam pięć odpowiedzi, że tak.

DAJ GŁOS!...

DAJ GŁOS!

Przed chwilą do nas weszły dwie panie z psami: bokserem i ratlerkiem. Ratlerek w objęciach swojej pani czuł się bardzo odważnie i szczekał jak najęty. Na co pani do boksera:
- No, zaszczekaj ty też, Hau Hau. H jak Halina...

Mama mówi do taty:...

Mama mówi do taty:
- Porozmawiaj z Jasiem, bo ma słabe oceny.
Ojciec woła Jasia, Jasiu przychodzi, a ojciec wyjmuje piwo:
- Może się napijesz?
- Tato, przecież wiesz, że nie piję.
- Bierz.
Jasiu bierze. Po chwili ojciec wyjmuje fajki.
- Masz, zapal se.
- Ale tato, ja nie palę.
- Bierz.
Ojciec wyjmuje Playboya:
- Masz, oglądaj.
- Ale tato.
- Bierz.
Jasiu bierze, ogląda, po kilku minutach już sam sięga po papierosa i pyta się:
- Hej, tato? No kurcze i kto to wszystko dupczy?
- Prymusi, synu. Prymusi.

Szedłem do pracy. Kiedy...

Szedłem do pracy. Kiedy skręciłem za róg, wjechał we mnie z dużą prędkością facet na rowerze... kierownicą prosto w jajka. Zwijałem się na ziemi w agonii, próbując złapać powietrze, a koleś, który właśnie zamordował miliony moich potencjalnych potomków, wsiadł na rower jak gdyby nigdy nic i odjechał bez słowa. YAFUD