#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Pijany góral wraca z...

Pijany góral wraca z wesela i zaczyna się rozbierać.
- Maryna, pomóz bo ni moge kosuli sciongnoć - prosi żone.
Ta podchodzi i załamuje ręce.
- Jezusicku, Jendrek, psecie ty mas ciupaske w plecach!

Serwisant instaluje pani...

Serwisant instaluje pani z księgowości nowe oprogramowanie. W pewnym
momencie widzi, że na monitorze namalowane są perłowym lakierem do paznokci
dwa krzyżyki (w różnych miejscach)
- A po co pani te ozdoby? - pyta
- To nie ozdoby. Mam trzy wersje Worda i dwie nie działają - to sobie
zaznaczyłam na pulpicie, na jakie ikonki nie klikać.

Mała rzmija pyta mamy:...

Mała rzmija pyta mamy:
-Mamo czy ja jestem jadowita?
-Tak skarbie,
a czemu pytasz?
-Bo właśnie ugryzłam się w język.

Prowadzę dość dochodową...

Prowadzę dość dochodową firmę i bardzo często muszę mieć przy sobie olbrzymie sumy pieniędzy. Z tego powodu posiadam kilka pistoletów. Pewnego dnia mój syn odwiedził mnie w pracy. Widział wtedy jak wyciągam z biurka pistolet i wkładam go do kabury pod marynarką. Pytał dlaczego nosze broń więc wytłumaczyłem mu, że mam taka pracę i wiele osób chciałoby zabrać mi pieniądze więc muszę mieć coś do obrony. Sądziłem, że takie wyjaśnienie mu wystarczy bo już więcej o to nie pytał. Niestety, w jego dziecięcej wyobraźni powstała wizja tatusia-gangstera. Zaczął opowiadać o tym wszystkim dzieciom w szkole, a one rozpowiadały tą historyjkę dalej. Jakiś czas później moje biuro odwiedziło kilkunastu panów w kamizelkach z trzyliterowym skrótem. Okazało się, że któreś z dzieci ma ojca policjanta, który po usłyszeniu tej rewelacji przekazał ją szczebel wyżej, aż w końcu dotarła ona do wydziału ds. walki z przestępczością zorganizowaną. Wyjaśnienie całej sprawy i oczyszczenie się ze wszystkich zarzutów zajęło mi kilka miesięcy. YAFUD

Jaka jest definicja odważnego...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Bardzo bogaty prawnik...

Bardzo bogaty prawnik jest zaproszony na bankiet przez Czerwony Krzyż. Człowiek z Czerwonego Krzyża robi wyrzuty, że prawnik zarobił ponad milion w ostatnim roku, a nie ofiarował nawet grosza na cel społeczny.
- Przede wszystkim - mówi prawnik - moja matka jest chora i umierająca w szpitalu, a nie pokrywa tego ubezpieczenie. Po drugie, mam 5 dzieci z trzech małżeństw. Po trzecie, mąż mojej siostry nagle zmarł i ona nie ma na jedzenie dla swoich 4 dzieci...
- Bardzo mi przykro - powiedział facet z Czerwonego Krzyża - Głupio mi, że prosiłem pana o pieniądze.
Prawnik na to:
- Taa, nie daję im żadnej kasy, więc dlaczego miałbym wam dawać?

Chłopak spotkał się z...

Chłopak spotkał się z dziewczyną na pierwszej randce w parku.
Siedzą na ławce, rozmowa nie bardzo się klei. W pewnym momencie dziewczyna zaczęła trzeć nos i cicho szeptać.
- Prawa na złość, lewa na miłość.
Chłopak nie słysząc tego pyta.
- Która dziurka cię swędzi?
- Obie!
- Nie pytam o nos!

Średniej wielkości miasto,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Nauczycielka pyta Jasia: ...

Nauczycielka pyta Jasia:
- Jasiu czy wiesz co jest dłuższe? Wisła czy Bug?
Jasio odpowiada:
- tak Wisła.
- A o ile metrów?
- O dwie litery.

Czemu blondynka ma dziury...

Czemu blondynka ma dziury w parasolce?
- Żeby wiedziała kiedy przestanie padać.