psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Wigilia. Stół zastawiony...

Wigilia. Stół zastawiony "jadłem wszelakiem", rodzice śpiewają kolędy, choinka pięknie świeci lampeczkami, a dziecko jak to dziecko - niecierpliwie czeka na prezenty. W końcu dzwonek do drzwi.
- To Święty Mikołaj! - radośnie krzyczy mały chłopczyk - Prezenty przyniósł!
Rzuca się do drzwi, otwiera i...
Do mieszkania rzeczywiście wtoczył się św. Mikołaj, ale tak pijany, że ledwo mógł na nogach ustać. Walnął się na kanapę i powiódł mętnym wzrokiem po biesiadnikach. Chłopczyk wcale nie zrażony tą sytuacją podbiegł do niego, szarpie go za rękaw i woła:
- Ja chcę taki duży, czerwony samochód strażacki z syreną!!!
- Aaaa, proszszę cieebie barcco - wybełkotał Święty Mikołaj i podpalił mieszkanie.

Na ulicy:...

Na ulicy:
- Kolego!
- Nie jestem twoim kolegą!
- Obywatelu!
- Obywatel to był za komuny, co to za zwrot!
- Gościu!
- Czy nie umiesz się poprawnie zwrócić?!
- Szanowny panie!
- No w końcu czegoś się nauczyłeś! Słucham?
- Czy szanowny pan widzi tamtego motocyklistę, który właśnie odjeżdża?
- Widzę. Co to ma do rzeczy?
- Gdy jeszcze byliśmy przy koledze, szanowny panie, ten motocyklista wyjął szanownemu panu laptopa z teczki....

Dyrektor dzwoni do kierownika....

Dyrektor dzwoni do kierownika.
Góra zarządziła cięcia i nie ma wyjścia. Musisz od zaraz zwolnić jednego ze swoich zastępców.
Ale oboje: i Barbara, i Zenon to bardzo dobrzy pracownicy i fachowcy.
Nic Ci nie poradzę. Któreś musi odejść.
Na drugi dzień kierownik wchodzi do pokoju Barbary i mówi:
Nie będę owijał w bawełnę. Muszę dzisiaj wypieprzyć Ciebie albo Zenka, tylko nie wiem jeszcze kogo...
To może lepiej Zenka. Mnie dzisiaj głowa boli.

Rozmawiają dwie blondynki....

Rozmawiają dwie blondynki.
- Mówią że kobieta pierś ma po matce. To dlaczego ja mam jedynkę jak mama ma czwórkę?
- Może masz geny po ojcu???

Kochane kobiety. Facetom...

Kochane kobiety. Facetom naprawdę nie podobają się wygolone brwi, a zamiast nich wymalowane jakieś cienkie kreski. Nie bądźcie takie tym zdziwione!.. Aha.. sorry... nic na to już nie poradzicie.

Wywiad z najskuteczniejszym...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ponieważ Pan Bóg interesuje...

Ponieważ Pan Bóg interesuje się losem studentów, na początku tego semestru posłał Ducha Św. na Ziemię, aby ten zdał mu relację, jak to studenci się uczą.
Duch Św. rzekł:
- AWF nic nie robi, medycyna kuje, polibuda chleje.
Po pewnym czasie Pan Bóg znowu poprosił Duch Św. o sprawdzenie co dzieje się ze studentami:
- AWF zaczyna się uczyć, medycyna kuje, polibuda chleje.
Ostatnio znowu była wizyta Ducha Św. wiadomo - sesja.
- I cóż porabiają nasi studenci? - spytał Pan Bóg.
- AWF się uczy, medycyna kuje, polibuda modli się.
- I oni zdadzą! - rzekł Bóg.

Fąfara postanowił przejść...

Fąfara postanowił przejść na katolicyzm. Ponieważ zbliża się owa uroczysta chwila, doktor zasięga rady kolegi-chrześcijanina:
- Słuchaj, jutro odbędzie się mój chrzest. Jaki mam włożyć garnitur?
- Nie wiem. My do chrztu wkładamy zazwyczaj kaftaniki i śpioszki.

Zaprosiłem swojego szefa...

Zaprosiłem swojego szefa na kolację do domu. Mój nastoletni syn wiedział, że staram się o awans ale nie przeszkodziło mu to w wygłoszeniu swoich życiowych przemyśleń typu "Wszystkie dziewczyny to dz*wki" oraz "Nie ma sensu się kąpać przed spaniem". Mój szef z pewnością nie był pod wrażeniem. YAFUD

- Wasia, słuchaj, mam...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.