psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Rozpracowano skład viagry:...

Rozpracowano skład viagry:
- piramidon - 2%
- aspiryna - 2%
- paracetamol - 4%
- krochmal - 2%
- utwardzacz do kleju epoksydowego - 90%

W fabryce wśród pracowników...

W fabryce wśród pracowników i kierownictwa rozmowa schodzi na wypełnienie planu.
Kierownik zmienia nagle tok myślenia i kieruje do "fizycznych" takie oto pytanie:
- Powiedzcie mi, co będzie, gdy będziemy wszyscy pracować na 125 procent?
Z gromadki rozlega się tubalny głos:
- Gówno i ćwierć!

Żona na łożu śmierci....

Żona na łożu śmierci. Mąż rozpacza.
Nowy Jork:
- Kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś?
- Pamiętasz tego srebrnego cadillaca? To od niego.
Paryż:
- Kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś?
Pamiętasz to futro z norek? To od niego...
Moskwa:
- Kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś?
Pamiętasz tę swoją starą pilotkę, która zginęła? To on ją rąbnął...

Nastoletnia córka pyta...

Nastoletnia córka pyta matki:
- Mamo, chłopaki wybierają się na noc ryby łowić, mogę iść z nimi?
- Możesz, tylko prezerwatyw sobie nakop.

Co to jest prawdziwa...

Co to jest prawdziwa starość?
- Gdy wychodzisz z muzeum i włącza się alarm.

Wraca mąż wcześniej z...

Wraca mąż wcześniej z pracy do domu. Wchodzi do sypialni. Żona w szoku szybko chowa wibrator za plecy i rozedrganym głosem mówi:
- A co ty tak wcześnie dzisiaj?
- Daj spokój! Wywalili mnie z roboty! Niedługo wszystko za ludzi maszyny będą robiły...

Tata, Jaś i Małgosia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

SZATANY!...

SZATANY!

Rano w mięsnym, [s]tarsza kobieta w kolejce przed moją skromną osobą, oczywiście także [e]kspedjentka:

[s] - Ha! Pani mnie chce oszukać!
[e] - Słucham?
[s] - Kroi pani cienkie plastry i ja przepłacam!
[e] - Ależ proszę pani, ja potem wrzucam to na wagę i płaci pani od kilograma...
[s] - Tak, tak, już ty z tym prądowym szatanem w zmowie jesteś! Mnie nie oszukasz!

Żyd Moryc zmienił wiarę...

Żyd Moryc zmienił wiarę i został chrześcijaninem. Zaraz po chrzcie wychodzi z kościoła i demonstracyjnie zaczyna się żegnać:
- W Imię Ojca i Syna i... jak się ten trzeci wspólnik nazywał?...

- Dmuchaj pan! - poleca...

- Dmuchaj pan! - poleca policjant zatrzymanemu kierowcy.
- Chętnie! A gdzie się pan władza oparzył?