psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Spotykają się dwaj przyjaciele...

Spotykają się dwaj przyjaciele:
- Tyle lat już się nie widzieliśmy! Dlaczego nas nie odwiedzasz?
Drugi rumieniąc się:
- Trudno mi teraz do Ciebie przychodzić - mówi, spuszczając głowę - przespałem się z twoją żoną...
- No i co? Ja z nią sypiam każdego dnia i z tego powodu nie miałbym do domu przychodzić?

KAŻDY DZISIAJ WYGRAĆ MOŻE...

KAŻDY DZISIAJ WYGRAĆ MOŻE

Wczoraj - Hipermarket REAL w pięknym Zgorzelcu.
Wpadam do owego przybytku rozkoszy poszukując pilnie potrzebnego mi kantoru. No i znalazłem w rogu pasażu.
Podchodzę do okienka, kładę 100 euro do wymiany. Laska zabrała pieniążek i coś tam stuka na klawiaturce. W międzyczasie zaszedł mnie od tyłu siakiś tubylec i stoi sobie. Laska po chwili przez okienko zaczęła mi wydawać polski odpowiednik po 50-tkach.
Facet rozdziawił kopare i rzuca textem:
- O kurna, ale Pan wygrał...
Panna w okienku uśmieszek typu: "zonk" ja też zdezorientowany, ale...
(Mamusia tłumaczyła, że jak się jest w gościach to trzeba być grzeczny dla tubylców więc...)
...na szybko dyplomatycznie zażartowałem:
- Taa... dobrze by było.
Na to facio zakręcił wąsa i mruknął:
- Może też będę miał szczęście.
Odchodząc od okienka rzuciłem okiem na czynności panopka i co widzę? Koleśnik podsuwa pannie pomiętą "dychę" w złociszach i wypala:
- Dwa razy na chybił trafił...
Jak się okazało... budę dalej była kolektura [:D]

Syn gangstera pyta ojca: ...

Syn gangstera pyta ojca:
- Tato, co to jest etyka?
- Etyka, to najważniejsza rzecz w interesach. Wyobraź sobie, że dealer narkotyków kupuje ode mnie sto gramów heroiny i płaci 100-dolarowym banknotem. Gdy wychodzi, widzę, że dał mi dwie sklejone studolarówki. I w tym momencie pojawia się etyka. Mam o tym powiedzieć mojemu szefowi czy nie?

Napadało mnóstwo śniegu....

Napadało mnóstwo śniegu. Policjant pyta dozorcę:
- Dlaczego pan nie odśnieżył?
- Bo w telewizji mówili, że zawieje i zamiecie.

Do sypialni wpada mąż...

Do sypialni wpada mąż i woła do leżącej w łóżku żony:
- Ubieraj się szybko! Pożar!!!
Z szafy krzyczy przerażony męski głos:
- Meble! Ratujcie meble!

Jasio z rodzicami odwiedził...

Jasio z rodzicami odwiedził wujka.
- Jasiu, ile ty masz lat? - zapytał zaciekawiony wujek.
- Dziewięć i pół - odpowiedział z dumą Jasio.
- Słabiutko... - wyprężył pierś wujek - ja w twoim wieku miałem dziesięć.

Dyrektor przedstawia...

Dyrektor przedstawia nowej sekretarce miejsce pracy:
- To stół, przy którym będzie pani pracować.
- Dobrze.
- To telefon, który będzie pani obierać i mnie łączyć.
- Dobrze.
- To fax, z którego będzie pani odbierać wiadomości do mnie.
- Dobrze.
- To express do kawy, którym pani będzie mi ją parzyć.
- Dobrze.
- Ja przepraszam, czy zna pani jakieś inne słowa oprócz słowa "dobrze"?
- Sex, mineta.
- Dobrze!

Wilk złapał zająca i...

Wilk złapał zająca i chce go zjeść
- prosze nie zjadaj mnie zrobie wszystko tylko mnie nie zjadaj
-no dobra to rób mi loda
-ale ja nie umiem
-rób bo cie zjem
-ale ja naprawde nie umiem
-nie obchodzi mnie to... rob jak umiesz
-chrup, chrup, chrup

A MOŻE BY TAK KOKARDKĘ...

A MOŻE BY TAK KOKARDKĘ NA ANTENCE?

Zaparkowałam swoje autko i biegam po sklepach, tu bluzeczka, tam buciki, tu staniczek i pończoszka... Obładowana tymi tobołkami wybiegłam ze sklepu, gnam co sił w nogach do autka.
Klik, klik. Cholera znów bateria w pilocie siadła, hmm... kluczykiem... Jak nie ryknie alarm... Dobra, chwila, tylko maskę otworzę i kluczykiem wyłączę... Cholera co z tym zamkiem...
Tu podchodzi pan do mnie:
- Hmm... Jakieś kłopoty?
Ja tak jednym tchem:
- Bo bateria mi siadła i teraz wyje i dostać się nie moge, może kluczyk nie ten.
Pan wyjął jakieś klucze - klik, klik - alarm ucichł.
- Jak pan to zrobił?
- To moje megane, pani to chyba stoi o tam...

Chcesz mieć szczupłą dupe?...

Chcesz mieć szczupłą dupe?
.
.
.
.
.
dużo żałuj, podobno żal dupe ściska