#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jak nazwać blondynkę...

Jak nazwać blondynkę w szkole wyższej?
- Gość.

Pod prysznicem:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Jola, dokąd tak pędzisz?...

- Jola, dokąd tak pędzisz?
- Dzwonił Adrian i powiedział, że chętnie pogra w bilard. Powiedział, że ma kija i dwie bile, a ja mam tylko przynieść swoje łuzy.

Blondynka miała przejść...

Blondynka miała przejść 50 km.
Przeszła 49km, stwierdziła, że już nie może i się wróciła.

- Może, co z tobą? Podobno...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Podczas ważnej narady...

Podczas ważnej narady w gabinecie Hitlera nagle otworzyły się drzwi. Wbiegł
przez nie mężczyzna z bukietem kwiatów, które położył na stole. Następnie
sprawnie otworzył sejf, sfotografował wszystkie dokumenty, odłożył na
miejsce i wyszedł.
- Kto to był? - spytał zaskoczony Hitler.
- Sowiecki szpieg Isajew - odpowiedział Bormann.
- Dlaczego go więc nie aresztujesz???
- I tak udowodni, że kwiaty przyniósł...

LEKARZA TRZEBA SŁUCHAĆ...

LEKARZA TRZEBA SŁUCHAĆ

[M]oja małżowinka jest w stanie błogosławionym i lekarz dał jej zwolnienie. Wczoraj odwiedziła nas mamuśka, moja mamuśka, a jej najlepsza osobista [T]eściowa i słysząc te wieści mówi:
[T] - Jak się źle czujesz, to ja przyjdę do Ciebie, żebyś sama nie siedziała w domu.
[M] - Niech mama nie przychodzi... Lekarz zabronił mi się denerwować Smile
Mina mamusi bezcenna, tata wyszedł z mieszkania i charczał na schodach (ponoć się zakrztusił biedaczek).
Dziś rano żona pisze mi na gg: poszłam do pracy boję się że ona mnie odwiedzi[:C]

Na lekcji języka polskiego...

Na lekcji języka polskiego nauczyciel pyta:
- Czym będzie wyraz „chętnie” w zdaniu - "Uczniowie chętnie wracają do szkoły po wakacjach"?
Zgłasza się Jasiu:
- Kłamstwem, Panie profesorze.

Na carskim dworze odbywało...

Na carskim dworze odbywało się przyjęcie. Za suto zastawionym stołem (pełnym półmisków, swiec) siedzą panowie w perukach i kobiety w wielkich rozdekoltowanych sukniach. Trwa impreza, gra orkiestra. Nagle huk. Wpada kopiąc w drzwi Major Rżewski. Był jednak troche w nietypowej sytuacji. Miał opuszczone gacie i trzymał przy tyłku sedes. Doczłapał do stołu, przy którym zasiadł obok ucztujących dam i panów. Oddawał się czynności opróżniania, w pewnym momencie wyciągnął papierosa i zaczął palić. Wtedy się zorientował, że wszyscy na niego dziwnie patrzą. Więc się spytał:
- Coś nie tak?
- Aha..... rozumiem.....
- Palić nie wolno?!?!....

-Co robi blondynka u...

-Co robi blondynka u rzeźnika?
-chce kupić mózg