Zatrzymuje sie samochod na sejmowym parkingu. Wychodzi facet. Podchodzi ochroniarz.
- Panie tutaj nie wolno parkować!!!
- Dlaczego?!!
- Tu kurcze sejm... sami ministrowie, politycy, poslowie...
- Nie szkodzi, wlaczylem alarm.
Do właściciela stacji benzynowej przychodzi jakiś facet i pyta.
- Czy potrzebuje pan ludzi do pracy?
- Nie, mam komplet, nawet o dwie osoby za dużo.
- Poważnie?
- Przykro mi, ale naprawdę mówię poważnie.
- No to, do cholery, niech mnie ktoś wreszcie obsłuży!
Trener Włoch pyta się boga.
- Za ile lat Włochy zostaną mistrzem świata.
- Za 4 lata.
- To niestety nie za mojej kadencji.
Trener Francji pyta się boga.
- Za ile lat Francja zostanie mistrzem świata.
- Za 6 lat.
- O nie! To nie za mojej kadencji.
Trener Polski pyta się boga.
- Za ile lat Polska zostanie mistrzem świata.
- Nie za mojej kadencji