psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

- Mojsze, pozycz Ty mnie...

- Mojsze, pozycz Ty mnie 20 zlote.
- Ja sie Ciebie nie pytam Icek na co Ty chcesz pozyczyc te 20 zlote. Ja sie Ciebie nie pytam Icek czemu ode mnie Ty chcesz pozyczyc te 20 zlote. Ja sie Ciebie Icek nie pytam nawet kiedy Ty mnie oddasz te 20 zlote. Za to ja sie Ciebie pytam Icek - na jaki procent?

Żona pyta męża:...

Żona pyta męża:
-Co byś zrobił jakbyś mnie przyłapał w łóżku z innym facetem?
-Oj przestań,nie pytaj o takie rzeczy.-mówi mąż
-No ale powiedz co?
-Wziąłbym tę jego białą laskę i bym go za**bał.
-A skąd wiesz że on jest ślepy??!!
-Nikt inny by cię nie chciał przelecieć!!

Blondynka gotuje obiad. ...

Blondynka gotuje obiad.
Nagle mąż zamyka książkę kucharską.
- Prosiłam Cię tyle razy żebyś mi nie przeszkadzał w kuchni! Zamknąłeś książkę kucharską i nie wiem co ugotowałam!

Chodzi turystka po lesie....

Chodzi turystka po lesie. W pewnym momencie spotyka bacę i zaczyna z nim rozmawiać. W pewnym momencie baca mówi:
-Dwa tygodnie temu zgubiła się w tym lesie młoda góralka. Wszyscy mężczyźni ze wsi poszli jej szukać, a jak znaleźli to ją zgwałcili.
Turystka trochę zbita z tropu pyta, czemu baca jej to mówi, na co baca:
-Tydzień temu zgubiła się w tym lesie trochę starsza góralka. Wszyscy mężczyźni ze wsi poszli jej szukać, a jak znaleźli to ją zgwałcili.
Turystka już naprawdę nie wie co ma o tym myśleć i pyta:
-Baco, a czemu Wy mi o tym wszystkim mówicie??
Na co baca odpowiada:
-Bo dziś zgubiłem się ja.

Od paru lat pracuję na...

Od paru lat pracuję na laptopie. Wczoraj usiadłem do komputera stacjonarnego. I, blad', z przyzwyczajenia po skończonej pracy jebn@łem monitorem o klawiaturę.

Idzie policjant z psem,...

Idzie policjant z psem, a z naprzeciwka jakiś pijaczek:
- Co to za świnie prowadzisz na smyczy?
- To nie świnia, to pies - poprawia policjant.
- Nie do ciebie mówię.

Przy barze siedzi pijany...

Przy barze siedzi pijany mężczyzna. Nagle, tuż za jego plecami staje kobieta, ubrana w sukienkę na ramiączkach. Gdy podniosła wysoko rękę, żeby przywołać barmana, pijany zauważył, że ma niewydepilowane włosy pod pachami. Nabrał powietrza w płuca i krzyknął ile sił:
- Barman, kolejka dla primabaleriny!
I barman natychmiast podał drinka kobiecie. Po kilku minutach ta sama kobieta stanęła za pijanym i znów podnosi rękę, żeby zamówić drinka. Pijany spojrzał przez ramię i znowu krzyknął na całą salę:
- Barman, kolejka dla primabaleriny!
Barman znowu podał jej drinka. Gdy pojawiła się po raz trzeci, sytuacja się powtórzyła. Wtedy barman nie wytrzymał i z zaciekawieniem pyta pijanego faceta:
- Skąd pan wie, że ona jest primabaleriną?
- Bo tylko tancerka baletowa może tak wysoko podnieść nogę!

Przerażony pacjent wpada...

Przerażony pacjent wpada do gabinetu i krzyczy:
- Panie doktorze, zostało mi dokładnie 59 sekund życia.
- Proszę poczekać minutę...

Pewien facet zmienił...

Pewien facet zmienił szampon. Już po pierwszym umyciu włosów był zachwycony zakupem, więc napisał entuzjastyczny list do producenta. Kilka tygodni później po powrocie z pracy zobaczył, że w salonie jest kilkadziesiąt butelek różnych szamponów, które przysłała mu firma w celu darmowego przetestowania.
- No i co teraz? - pyta żona.
- Teraz to ja piszę do General Motors!

ŁĄCZNOŚĆ W WOJSKU...

ŁĄCZNOŚĆ W WOJSKU

Jak byłem w wojsku, na unitarce, w drugim plutonie był taki koleś, co się nazywał Szczepan Pompka.
Był już wieczór. Wszyscy leżeli na wozach. Z dyżurki pedefa dobiega nagle dźwięk telefonu. Nastała cisza, gdy nagle kapral zawołał na całe gardło:
- Pompka do telefonu!
A z jakiejś sali padło:
- Co to k***a jest pompka do telefonu?