psy
emu
#it
hit
fut
syn
lek

Jasio mówi do mamy: ...

Jasio mówi do mamy:
- Mamo idę do sklepu po zeszyt.
- Absolutnie, leje taki deszcz, że żal wypuścić psa z domu. Tato pójdzie.

Amerykanin pyta Eskimosa: ...

Amerykanin pyta Eskimosa:
- Czy twoja żona jest ładna?
- Nie wiem.
- Co? Nie wiesz jak wygląda twoja żona?
- Nie mam zielonego pojęcia, bo jeszcze ani razu nie zdjęła czapki i futra.

Która laska jest najbardziej...

Która laska jest najbardziej aerodynamiczna?
- Ta, która nie stawia żadnego oporu.

W ramach zajęć integracyjnych...

W ramach zajęć integracyjnych przeprowadziliśmy w miejscowym domu kultury coś w rodzaju dialogu kultur. I tak:
- Cyganie ukradli nam telefony.
- Muzułmanie pomogli je odzyskać.
- Żydzi obejrzeli je, powiedzieli, że są to dość stare modele i pomogli sprzedać z dużym zyskiem.

Przychodzi Indianin do...

Przychodzi Indianin do wodza i mówi:
- Dlaczego mamy takie brzydkie imiona?
- Brzydkie? A nie podoba ci się imię syna Sokole Oko?
- No..... podoba....
- A imię brata, Ryczący Niedźwiedź?
- No.... podoba....
- To nie zawracaj mi głowy Śmierdzący Mokasynie.

Tata Jasia myje zęby...

Tata Jasia myje zęby pastą w czerwonym pojemniku.
Przychodzi Jaś i mówi:
- tato nie widziałeś mojego super kleju w czerwonej tubce.

[m4tt] wiesz.. 67% dziewczyn...

[m4tt] wiesz.. 67% dziewczyn nie uzywa mozgu
[funky_girl] ja naleze do tych 13 %

Seks przez telefon. Ze...

Seks przez telefon. Ze słuchawki rozlega się miły, erotyczny głos:
- ...tak, czuję na sobie twoje wargi i palce... Smakuję zapach twojego męskiego, silnego ciała... Coraz mocniej przyciskam się do ciebie... o , kurcze! Zaczekaj minutkę, bo mi rosół kipi.

Ile zna Pan języków?...

Ile zna Pan języków?
- trzy
-jakie?
-rosyjski,angielski i francuski -
Proszę powiedzieć coś po angielsku...
-Gutten tag.
-Ale to jest po niemiecku....
- a to cztery znam...

PIĘKNE MAJTKI...

PIĘKNE MAJTKI

I stało się tak, że dnia onego Żona zbudziła Męża swojego słowami "Już pora". I spojrzał Mąż na Żonę swoją i zrozumiał, że do szpitala powieźć ją będzie musiał natychmiast. I zawezwał swojego Przyjaciela Grzegorza, który zmotoryzowany był. I pojechali. A tam zanim drzwi sali porodowej zamknęły się Żona pożegnała Męża słowami: "Lękam się Mężu mój, że bielizny właściwej ze sobą nie zabrałam. Idź tedy do sklepu i majtki piękne mi kup, bym wyglądem swoim wstydu sobie i Tobie nie przyniosła". I poszedł Mąż z Przyjacielem swym Grzegorzem do sklepu. I tam stanęli przed wyborem ogromnym bielizny damskiej wszelakiej. Wiedzeni przykazaniem by majtki jak najpiękniejsze kupić blisko godzinę spędzili w dziale onym, zapewne zainteresowanie straży bramowej tegoż sklepu wzbudzając. Wspólnymi siłami wybrali wreszcie takie, które obaj uznali za najpiękniejsze. I z radością ponieśli paczkę do domu tego błogosławionego, gdzie Żona w tym czasie powiła Mężowi syna Jakuba. I poszedł Mąż by Dziecię swoje zobaczyć i Żonie prezent wręczyć. I tam Żona paczkę rozpakowała i Mężowi swojemu, który pochwały oczekiwał rzekła: "Cudneś mi Mężu majtki kupił. Koronkowe. I takie piękne. TYLKO K......A DLACZEGO STRINGI?"