psy
emu
#it
hit
syn
fut
lek

Idzie babcia, Jasio i...

Idzie babcia, Jasio i Małgosia przez park. Jaś pyta babcię:
- Babciu, skąd się biorą dzieci?
- No, bociany je przynoszą - informuje Jasia babcia.
Na to Małgosia do Jasia:
- Powiedz jej prawdę, bo umrze i nie będzie wiedziała.

Słuchaczka: - Słuchałam...

Słuchaczka: - Słuchałam pana wypowiedzi i muszę przyznać, że była ona na bardzo niskim poziomie, wręcz na poziomie żenującym. Ojciec Rydzyk - Widzicie... to telefonował do Radia Maryja szatan, choć o niewieścim głosie. A jeśli to nie sam szatan dzwonił, to jego niewolnik o imieniu Urszula.

Siedzi dwóch pijaczków...

Siedzi dwóch pijaczków w knajpie. Piją ostro. Około północy:
- Wiesz stary, muszę już iść.
- A daleko masz ?
- Nie, na Matejki, tu obok.
- Tak ? Ja też mieszkam na Matejki. Dwanaście.
- Co ty !? To jesteśmy sąsiadami. Ja pod dwójką na parterze.
- Zaraz... To JA mieszkam pod dwójką !
- Chwila... JACUŚ !?
- TATA !!!

Rozmowa dwóch kumpli....

Rozmowa dwóch kumpli.
- Słuchaj stary, jaką wczoraj fajną dupeczkę spotkałem na imprezie,
Śliczna, zgrabna i te piersi, mmm... Po prostu bogini.
- To nieźle brachu. Wziąłeś chociaż od niej telefon?
- Oczywiście. Chcesz kupić?

UWAGA GROŹNY PIES...

UWAGA GROŹNY PIES

Siostra zawsze miała "hopla" na punkcie psów.Kiedy więc już poszła "na swoje", jej mąż, czyli "śfagier" kupił jej ślicznego yorka . Niezorientowanym wyjaśniam : to są maleńkie psy z kokardką na głowie... A na bramce ogrodzeniowej powiesił tabliczkę o treści :
UWAGA,GROŻNY PIES,NIE PODEPTAĆ!!!

Na forum randkowym:...

Na forum randkowym:
- Powiedz coś o sobie.
- Jestem leniwa i lubię zjeść. I nie chce mi się już gadać, bo idę coś przekąsić.

Jesteś młodą, atrakcyjną...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Panie doktorze, pacjent...

- Panie doktorze, pacjent który właśnie od pana wyszedł upadł i stracił przytomność! Co robić?
- Proszę go obrócić tak, żeby wyglądało że właśnie wchodził.

SPÓŹNIALSKI...

SPÓŹNIALSKI

Wyszedłem trochę na powietrze zza firewalla, co by zobaczyć, czy mróz nadal ściska i co by produktów spożywczych nieco nabyć. W okolicach sklepu monopolowego widzę taką scenę:
Stoi sobie gościu, nieźle napromieniowany, w czapeczce fikuśnie przekręconej na bakier i coś tam sam do siebie bełkocze. Przechodziła koło niego jakaś kobieta. Ten ją zatrzymał, chwycił za rękaw i grzecznie zapytał:
- Aaaa wwyyy gugugu buuugu? Wooogo?
Pani się spojrzała na pana z politowaniem, ale widocznie znała języki kosmiczne, bo mu odpowiedziała:
- Tak. Tak... Przykro mi Proszę Pana, ale Pana statek już odleciał...

Młody doktorant omawia...

Młody doktorant omawia z promotorem przyszłą pracę:
-... i zgodnie z moimi badaniami 17% kobiet nie nosi majtek.
- Na jakiej próbie to badanie?
- Dwa tysiące trzysta osiemdziesiąt sześć kobiet.
- Coś pan zmyśla...
- Nie, dorabiam w sklepie z obuwiem damskim.