psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

Mam bardzo nerwowego...

Mam bardzo nerwowego sąsiada.
Kiedy jego brzemienna sąsiadka z mieszkania piętro wyżej go zalała, tak się zdenerwował, że na nią nakrzyczał!
A ona się tak przejęła, że jej wody odeszły i zalała go jeszcze raz....

KAMUFLAŻ...

KAMUFLAŻ

Pomykam w niedzielę po kwiaty dla Mychy bo miała imieniny. Przechodzę koło przystanku autobusowego. Stoi sobie dwóch młodych gości, a obok nich Hindus. Ale taki przez duże H... normalnie oliwkowy. Brakowało mu tylko turbanu. No i kolega rzeczony Hindus trzyma sobie w rękach palemkę.
A jeden koleś z tych dwóch co stali do drugiego:
- Widziałeś jaki sobie kamuflaż sieknął ?

Jasiu lubił jeździć rowerkiem....

Jasiu lubił jeździć rowerkiem. Jak chciał ruszyć, mówił "lowelku, jedź". Jak się chciał zatrzymać, mówił "lowelku stój". Pewnego dnia przed przejściem dla pieszych zatrzymał się i powiedział "lowelku stój". Obok przechodziła jakaś pani:
-Taki duży chłopczyk, a "r" nie potrafi powiedzieć.
-sp****alaj ku*wo! A ty lowelku jedź.

Jak nazywa się murzynka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Biuro. Przy stole blondynka....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NA ROWEREK NAD JEZIOREM...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

CO SIĘ STAŁO SIĘ?...

CO SIĘ STAŁO SIĘ?

Byłem w Rossmanie, by uzupełnić braki w mydłach, dezodorantach itp. Na kasie miałem przyjemność być obserwatorem następującej scenki:
Kasjerka przy kasie obok do pani obsługującej mnie przy kasie:
- Coś mi się stało z kasą.
- Pewnie się zablokowała
- Nie... chyba nie...
- To może jakiś błąd Ci wyskoczył
- Błąd? Błąd na pewno nie, bo tu jest napisane że jakiś ERROR.

Mama mówi do Jasia :...

Mama mówi do Jasia :
- Jasiu , zachowujesz się jak prosie ! - strofuje mama Jasia za zachowanie przy stole - wiesz co to prosię ?
- Tak mamusiu - dziecko świni

Para w towarzystwie mocno...

Para w towarzystwie mocno inteligenckim. Towarzystwo w stanie wskazującym na tzw. mocne rozluźnienie. On typowy inteligent w okularach. Ona rasowa blondynka. Rozmowa zeszła na tematy o sexie i innych takich.
Ona:
- A mój mąż to uwielbia wylizywać mi mój cellulitis...
On:
- Clitoris, kretynko! Clitoris!

Baca mówi do gaździny:...

Baca mówi do gaździny:
- Maryna! Chodźmy do domu. Nie stójmy tak we trójkę!