psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Monolog dwóch przyjaciółek,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mała wioska gdzieś na...

Mała wioska gdzieś na Kaukazie, zamieszkana i przez prawosławnych, i przez muzułmanów. W czasie modlitwy wchodzi pop do meczetu. Pop cały zakrwawiony, ledwo się na nogach trzyma, ale mówi:
- Jest jakiś odważny muzułmanin?
Muzułmanie patrzą się po sobie, po dłuższej chwili wychodzi jeden chwacko zbudowany. Wychodzą z popem przed meczet. Tam pop tłumaczy:
- Wczoraj u nas było święto i myśmy sobie troszkę popili. Dzisiaj żona mówi: "Zarżnij barana". Próbowałem, ale tylko go naciąłem. Krwią wszystko zachlapał, wyrwał się, biega po wybiegu. Sam go nie złapię. Żona poradziła, żebym muzułmanina do pomocy poszukał, bo wy nie pijecie.
Poszli razem. Biega wielki baran po obejściu, próbują go to tak, to siak złapać. Parę razy było już prawie-prawie, ale się nie udało, tylko ich obu juchą pobrudził jeszcze bardziej. W końcu muzułmanin mówi do popa:
- Sami nie damy rady. Trzeba jeszcze kogoś do pomocy. Idź do meczetu.
Pop poszedł. Wchodzi do meczetu. Jeszcze bardziej okrwawiony, jeszcze bardziej zdyszany... i sam. I pyta:
- Jest jakiś odważny muzułmanin?
Muzułmanie patrzą się po sobie, po dłuższej chwili wychodzi najstarszy z nich, klęka przed popem i mówi:
- Ty żeś ostatniego zarezał. Myśmy tu wszyscy na chrzest już gotowi.

Trzej bracia jadą pociągiem....

Trzej bracia jadą pociągiem. Nagle jeden woła:
- O rany! Zapomniałem wyłączyć żelazko!
- A ja zakręcić wodę! - przypomina sobie drugi.
- No to mamy problem z głowy-podsumowuje trzeci.

Holandia. Do niewielkiego...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KOREKTA DEFINICJI...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kumpel poleca kumplowi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pani zadała dzieciom...

Pani zadała dzieciom zadanie domowe.
Mają napisać pierwsze słowa jakie usłyszą w domu.
No to Jasiu wraca ze szkoły i od razu idzie nakarmić kury, a te kury do niego:
- Cip, cip, cip...
Jasiu wszystko zanotował.
Następnego dnia idzie do szkoły i pisze na tablicy:
- Cip, cip, cip...
Pani jak to zobaczyła mówi do Jasia:
- Jasiu masz to teraz zlizać.
Jasiu wszystko zlizał i wraca do domu.
Kiedy tylko tata zobaczył jego język, pyta:
- Jasiu czemu masz taki brudny język?
- Oj tato gdybyś Ty tyle cip wylizał też byś miał brudny język.

Mówi tata do Jasia: ...

Mówi tata do Jasia:
- Widzisz Jasiu tutaj kiedyś stała cukiernia. Głaszcze go po głowie.
- Widzisz Jasiu, a tutaj kiedyś stała elektrownia z Czarnobyla. Głaszcze go po drugiej głowie.

Mój dziadek stracił penisa,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dlaczego malarz odmówił...

Dlaczego malarz odmówił odbycia służby wojskowej?

Bo był malarzem pokojowym.