#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Nie ma pan prawa jazdy,...

- Nie ma pan prawa jazdy, koła są nienapompowane, niezapięte pasy, w ręku puszka piwa.
- Do jutra!
- Co to ma znaczyć?
- Moment, panie władzo, przez telefon rozmawiam.

Idzie zajączek przez...

Idzie zajączek przez łąkę i pali papierosa.
Spotyka go krowa i mówi:
- Taki mały i pali papierosy.
A zajączek:
- Taka duża a nie nosi stanika.

Dlaczego Bush już nie...

Dlaczego Bush już nie gra z Bin Ladenem w szachy ?
Bo Bin Laden zbił mu dwie wierze .

Pani w szkole zorganizowała...

Pani w szkole zorganizowała taką zabawę. Polegała na tym, że pani powie jakiś cytat a to dziecko, które odgadnie nie przychodzi następnego dnia do szkoły. Zaczęła się zabawa i pani mówi:
- I have a dream.
Zgłasza się Małgosia i dumnie mówi, że to był Martin Luter King, bo ona jest żydówką i wie takie rzeczy odpowiedz była poprawna zatem Małgosia jutro ma wolne. Następnie padł taki cytat:
- Ich bin ein Berliner
Zgłasza się Grzesio i mówi że to wypowiedział Kennedy, bo on wie takie rzeczy bo jest Żydem. Mały Jasio też się zgłaszał, ale byli szybsi od niego. W końcu Jasio nie wytrzymał i mówi:
- Żydzi do gazu.
W klasie cisza, a pani pyta się:
- Kto to powiedział, a Jasio wstaje i kieruje się do wyjścia i mówi:
- Adolf Hitler i do zobaczenia pojutrze

Zatrzymała się winda...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wchodzi baba do ginekologa...

Wchodzi baba do ginekologa i widzi dwóch facetów ubranych w białe fartuchy:
- Panie doktorze chyba jestem chora, proszę mnie zbadać.
Rozbiera się i kładzie na fotelu.
Kiedy jest już po wszystkim kobieta z nadzieją pyta:
- No i jak? Wszystko w porządku?
Na to odpowiada jeden z facetów:
- Proszę poczekać na lekarza. My tu tylko okna malujemy.

Wchodzi starsza babka...

Wchodzi starsza babka do autobusu i siada naprzeciwko starego dziadka, rozszerzając nogi.
Dziadek na to:
- Zamknij ten grobowiec!
- A co, trup się poruszył?

Na widowni w teatrze...

Na widowni w teatrze siedzi tredowaty. No, niestety, wiadomo, widok okropny: mieso na
wierzchu, tluszcz, luszczaca sie skora, okropnosc. Koles, siedzacy obok niego, spokojnie
to wytrzymuje, ale w koncu:
- BLEEEEEEEEE!!! - zwymiotowal.
Tredowaty spokojnie mowi:
- Prosze pana, ja rozumiem, ja wiem, jak wygladam, ja mysle,
ze przesiade sie dalej i nie bede
juz panu przeszkadzal.
- Alez nie, nie - odpowiada widz -

absolutnie, pan mi w ogole nie przeszkadza,
prosze zostac tu, gdzie pan siedzi! BLEEEEEEEEE!!! - wymioty przerwaly mu wypowiedz.
- Nie, ja widze, ze jednak pan nie jest w stanie tego zniesc... Ja nie mam zalu, ja
przeciez jestem swiadom mojej choroby... tam jest wolne miejsce na koncu, przesiade
sie i wszystko bedzie w porzadku!
- Nie, nie, nie ma mowy, to naprawde mi nie przeszkadza, prosze zostac, nie ma
zadnego problemu... BLEEEEEEE

E

E!

!!
- Nie no, to juz koniec - zdenerwowal sie tredowaty - wstane i przesiade sie na
jakies inne miejsce!
- Nie, prosze pana, kiedy to naprawde nie o pana chodzi, tylko po prostu zagina mnie
ten koles z tylu, ktory macza sobie chleb w panskim karku!...

Kurs językowy, oczekujemy...

Kurs językowy, oczekujemy na rozpoczęcie zajęć. Do sali wchodzi kumpel. Z pewną miną kładzie teczkę na stole, i z cwaniackim uśmieszkiem, zwracając się do dziewczyn:
- Laski, wiem o was wszystko ;]
-...??
- Miałem egz z ginekologii!!

- Zrywam z Romanem! Definitywn...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.