psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

W lesie Jasiu pyta tatę:...

W lesie Jasiu pyta tatę:
- Co to za ptak?
- Dzięcioł.
- A co on robi?
- Stuka w drzewo.
- A dlaczego nie chcą wpuścić go do środka?

W Anglii w sklepie stoi...

W Anglii w sklepie stoi Polak i mówi do sprzedawcy który nie zna polskiego.
- poproszę piłkę
Angol wybałusza oczy bo nie wie o co chodzi
Polak jeszcze kilka razy powtarza o co mu chodzi w końcu pokazuje rękoma okrąg i mówi - BONIEK , PLATINI wymienia jeszcze kilku piłkarzy.
Angol się uśmiecha i mówi - aaa ball !!!
polak mówi TAK TAK PIŁKA , a teraz słuchaj uważnie - D O M E T A L U !!!

Położnik przy porodzie:...

Położnik przy porodzie:
- Jeszcze więcej! Więcej!! Zbierz się w sobie i przyj!!! Już go widzę!
- Mocniej!!! No śmiało! Jeszcze raz!! A teraz z całej siły!!
Rodząca zbiera ostatki sił, prze z całej siły... aż tu nagle BUUUUUM!!!
Lekarz:
- Tak. A teraz idź go sobie poszukaj...

Idzie dwóch informatyków...

Idzie dwóch informatyków i strzela słabymi żartami nagle Bóg się wkurza podchodzi do nich i mówi
- Mam was dość, was i tych waszych żartów
A informatycy na to
- Hoho jakiś BUG nam wyskoczył.

1. Jezeli sadzisz, ze...

1. Jezeli sadzisz, ze jestes gruba, to najprawdopodobniej jestes gruba. Nie zadawaj mi takich pytan, odmawiam odpowiedzi.

2. Jezeli czegos chcesz, to wystarczy o to poprosic. Postawmy sprawe jasno: jestesmy prosci. Nie rozumiemy zadnych subtelnych, posrednich prosb. Posrednie prosby nie dzialaja. Te posrednie pozostawione bezposrednio pod naszym nosem tez nie dzialaja. Poprostu powiedz, czego chcesz!

3. Jezeli zadajesz pytanie, na ktore nie oczekujesz odpowiedzi, nie dziw sie, ze otrzymasz odpowiedz, ktorej raczej nie chcialas uslyszec.

4. My jestesmy PROSCI. Jezeli poprosze o podanie mi chleba, to nie mam na mysli nic innego. Nie mam do ciebie pretensji, ze go nie ma na stole. Nie ma tu zadnych niedomowien czy zalu. My jestesmy naprawde prosci.

5. My jestesmy PROSCI. Nie ma sensu pytac mnie, o czym mysle, bo przez 96,5% czasu mysle o seksie. I nie, nie jestesmy opetani. To poprostu podoba nam sie najbardziej. Jestesmy PROSCI.

6. Czasem nie mysle o tobie. Nie szkodzi. Prosze przywyknij do tego. Nie pytaj, o czym mysle, jezeli nie jestes przygotowana do rozmowy na temat polityki, ekonomii, filozofii, pilki noznej, picia, piersi, nog czy fajnych samochodow.

7. Piatek/sobota/niedziela = zarcie = kumple = pilka nozna w telewizji = piwo = tragiczne maniery. To cos takiego jak ksiezyc w pelni. Nie do unikniecia.

8. Zakupy nam sie nie podobaja i ja nigdy nie bede ich lubic!

9. Gdy gdzies idziemy, cokolwiek zalozysz, bedziesz w tym wygladac doskonale. Przysiegam.

10. Masz wystarczajaco duzo ciuchow. Masz wystarczajaco duzo butow. Placz to szantaz. Doprowadzenie mnie do bankructwa nie jest okazywaniem uczucia z twojej strony.

11. Wiekszosc mezczyzn ma 2-3 pary butow. Powtarzam raz jeszcze, jestesmy prosci.
Skad ci przychodzi do glowy pomysl, ze pomoge ci wybrac z twoich 30 par te, ktora najlepiej pasuje.

12. Proste odpowiedzi, jak TAK i NIE, sa doskonale przez nas akceptowane i bez znaczenia, na jakie pytanie.

13. Jezeli masz jakis problem, przychodz do mnie tylko po pomoc w jego rozwiazaniu. Nie przychodz sie uzalac, jakbym byl jedna z twoich przyjaciolek.

14. Bol glowy, ktory trwa 17 miesiecy, to nie bol glowy. Idz do lekarza.

15. Jezeli powiem cos, co moze byc zrozumiane w dwojaki sposob i jeden z nich spowoduje, ze bedziesz nieszczesliwa czy zmartwiona, wiedz, ze mialem na mysli to drugie.

16. Wszyscy mezczyzni znaja tylko 16 kolorow. Sliwka to owoc, a nie kolor. A sliwka z mlekiem to nie kolor, a - na bank - pewne rozwolnienie.

17. I co to za @#$! kolor ta "fluksja"? I pozatym, jak to sie pisze?

18. Lubimy piwo tak samo jak wy lubicie torebki. Wy tego nie rozumiecie, my rowniez.

19. Jezeli cie zapytam, co sie stalo, a ty odpowiadasz "nic", wtedy ci wierze i jestem przekonany, ze faktycznie wszystko jest wporzadku.

20. Nie pytaj mnie: "kochasz mnie?". Mozesz byc pewna, ze gdybym cie nie kochal, nie bylbym z toba. (No, chyba ze chodziloby mi tylko o seks. Ale przeciez nie jestesmy na tyle glupi, by wtedy odpowiedziec: "nie, chodzi mi tylko o seks".)

21. Regula podstawowa w przypadku najmniejszej watpliwosci dotyczacej czegokolwiek: wybierz to, co najprostsze.

Gdzie jest najdłuższy...

Gdzie jest najdłuższy most na świecie?
- W wąchocku, bo budowano wzdłuż rzeki.

Przychodzi baba do lekarza....

Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, wszyscy znajomi mężczyźni mówią mi, że mam pochwę jak studnia...
- Proszę się rozebrać i na samolocik.
Po chwili ostrożnie zagląda.
- Nic dziwnego, ...ego, ...ego, ...ego...

W pewnym mieście powstał...

W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża.
Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi więc tam pewna babka poważnie zainteresowana kupnem męża.
Na pierwszym piętrze wisi tabliczka:
"Mężczyźni tutaj mają pracę" - To już coś, mój były nawet roboty nie miał - pomyślała kobieta - ale zobaczę, co jest wyżej.
Na drugim piętrze był napis: "Mężczyźni tutaj mają pracę i kochają dzieci" - Miło, ale zobaczymy, co jest wyżej.
Na trzecim piętrze była tabliczka: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci i są niesamowicie przystojni" - No, coraz lepiej - pomyślała - ale wyżej, to musi być już zajebiście.
Na czwartym piętrze można było przeczytać: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni i pomagają przy pracach domowych" - Słodko, słodko... Ale chyba wejdę piętro wyżej.
Na piątym piętrze stało: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni, pomagają przy pracach domowych i są diabelnie dobrzy w łóżku" - No niesamowite, wręcz cudownie - pomyślała kobieta - ale jak tu jest tak wspaniale, to co musi być piętro wyżej!?!
Na szóstym piętrze BARDZO zdziwiona kobieta przeczytała: "Na tym nie ma żadnych facetów. Zostało ono stworzone tylko po to, aby udowodnić, że wam, babom, za cholerę nie można dogodzić..."

Idą przez pustynie Polak,...

Idą przez pustynie Polak, Rusek i Niemiec. Widzą babę, która smaruje chleb gównem. Idzie Rusek i mówi:
- Oj bieda.
Baba na to:
- Oj bieda bieda.
Dał jej 100 peso.
Jako drugi idzie Niemiec i mówi:
- Oj bieda baba.
Odpowiada:
- Oj bieda bieda.
Daje jej 100 euro.
Na końcu idzie Polak i mówi:
- Oj bieda.
Na to baba:
- Oj bieda bieda.
Polak odpowiada:
- No to po co tak grubo smarujesz.

Długo myślałem, co to...

Długo myślałem, co to takiego 90x60x90.
Okazało się, ze 486.000 zł  miesięcznie.