psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Nastoletni amisz pojechał...

Nastoletni amisz pojechał z ojcem do centrum handlowego. Wnętrze galerii kompletnie ich zaskakuje. Wszystko jest wspaniałe i lśniące, ale największe wrażenie robią na nich dwie srebrne ściany, które to otwierają się i zamykają. Syn pyta:
- Co to jest, tato?
Ojciec, jako że nigdy wcześniej nie widział windy, nie jest w stanie odpowiedzieć:
- Diabli wiedzą...
Kiedy tak zachwycają się tym niezwykłym widokiem, podjeżdża kobieta na wózku inwalidzkim, naciska przycisk, srebrne ściany natychmiast się otwierają, kobieta wjeżdża do środka, a ściany zamykają się za nią. Po chwili srebrne ściany znowu się otwierają, a ze środka wyłania się piękna 20-letnia blondyna...
Ojciec, nie spuszczając z niej wzroku krzyczy do syna:
- Biegnij po matkę!!!

Jechałem pociągiem, gdy...

Jechałem pociągiem, gdy do mojego przedziału wszedł kelner z Warsa pytając, czy ktoś ma ochotę na kawę.
- Ja mam wielką ochotę! - odpowiedziałem głośno, po czym... sięgnąłem do plecaka po termos.

-Co jest między nami !...

-Co jest między nami !
-Chemia Acute
-Chodziło mi o powietrze !

WSPOMNIENIA...

WSPOMNIENIA

Dziś, kiedy wracaliśmy z zajęć kameralną grupką pięciu chłopa, na naszej drodze stanęły Wredne Drzwi, które mają to do siebie, że się je dość nieprzyjemnie otwiera. Generalnie trzeba się trochę nakombinować, jak się nie jest z nimi obytym. No i jeden z kolegów się do nich zabrał i, po momencie, zestresowanym głosem rzekł:
- Nie wiem, co mam robić: pchać, ciągnąć?
No i mój mózg zareagował dość szybko i wysłał komunikat, który poszedł bezpośrednio na język, bez udziału wewnętrznego cenzora:
- A Ty co? Wspomnienia z pierwszego razu?.

TO NIE BASIA...

TO NIE BASIA

Znajomego mojego teściowa, na imię ma Barbara. Ostatnio jego żona chciała skontaktować się z mamusią za pomocą jego telefonu. Szuka, szuka i nie może znaleźć w spisie owej Basi. Ale, że numer znała na pamięć, stuka, akceptuje, a na wyświetlaczu pojawia się:
Wybieram:
KETOPROM

Noc. Walenie do drzwi....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W sex-shopie młoda kobieta...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

k "to" robią mężczyźni...

k "to" robią mężczyźni różnych zawodów?
* Bankier - na raty
* Listonosz - dochodzi szybko
* Inżynier - zgodnie z planem
* Alpinista - zawsze na górze
* Polityk - kończy na obietnicach
* Policjant - twardą pałką z kajdankami
* Szachista - bije konia nawet przy królowej
* Dentysta - wiadomo, zawsze oralnie
* Śmieciarz - dochodzi raz w tygodniu
* Detektyw - tylko w ciemnościach i incognito
* Dżokej - galopuje ostro i zawsze chce być pierwszy
* Nurek - ma wielkie ciśnienie, zwłaszcza, gdy jest głęboko
* Muzyk - niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta
* Dostawca pizzy - jak nie dojdzie w 15 minut, to zimny
* Pracownik Biura Podróży - nigdy nie może znaleźć właściwego miejsca
* Piłkarz - jak nie faul, to spalony, nigdy nie może trafić
* Golfista - małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek
* Dealer samochodów - nieważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom

NO TO ZAŻARTOWAŁ......

NO TO ZAŻARTOWAŁ...

Znajomy z pracki opowiadał mi dzisiaj, jak to kiedyś starał się o względy takiej jednej, fajnej blondyneczki (którą znam osobiście i potwierdzam - było o co się starać). Wszystko szło dobrze, a kulminacja całych tych podchodów było poznanie rodziców Magdy...
Niby nic wielkiego, ale nie jeden z bojowników na pewno tego doświadczył i wie, jak taki wieczór może się skończyć. A było w okolicach gwiazdki i obiad 28 czy 29 grudnia był dobrym terminem.
No i typowy scenariusz "cześć, dzień dobry, wesołego ze świętami, co słychać" i co było do przewidzenia, w pewnym momencie tematy rozmów się urwały, zapadła błoga cisza.
Przyszły teść wyjrzał przez okno i mruknął pod nosem:
- O... Ale napadało znowu.
Znajomy chciał rozluźnić nieco atmosferę, zażartować, w ogóle się jakoś odezwać i z uśmiechem wtrącił:
- Taaa... A drogowców jak zwykle zima zaskoczyła i śpią.
Na początku nawet nie wiedział, czemu mama Magdy zakrztusiła się zupą, tato zrobił się wsciekło - czerwony, że nie wspomnę o reakcjach pozostałych domowników...
...No bo skąd miał wiedzieć, kim z zawodu jest przyszły teściu?

Jasio dostał nowy rower...

Jasio dostał nowy rower od taty.
Na następny dzień jeździ nim dookoła domu i mówi:
- Mamo zobacz jadę na jednym kole.
- Dobrze synku tylko uważaj.
- Mamo zobacz jadę bez trzymania kierownicy.
- Jasiu tylko uważaj.
- Mamo zobacz jeżdżę bez zębów.