psy
fut
#it
hit
lek
emu
syn

Co się stanie, kiedy...

Co się stanie, kiedy Kaczyński wejdzie na drzewo?
- Będą dwa czubki.

Mieszkanie wyjątkowo...

Mieszkanie wyjątkowo puste - idealna sposobność, by z gazetą w ręce ruszyć w ustronne miejsce. Czytam więc periodyk na porcelanowym tronie, gdy nagle bach - gaśnie światło. W łazience nie mam okien, więc w totalnej ciemnicy szukam po omacku ręką papieru, by jak najszybciej załatwić sprawę i zobaczyć co się stało. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, nigdzie w pobliżu nie umiałem wymacać rzeczonego papieru. Na szczęście w szafce pod zlewem zawsze mamy kilka rolek, więc wystarczyło zrobić dwa małe kroczki. Niestety opuszczone do kostek gacie krępowały ruchy zdecydowanie bardziej niż się spodziewałem. Potykając się, uderzyłem głową w zlew, momentalnie tracąc przytomność. Nie wiem, ile czasu leżałem półnagi na podłodze, ale gdy się ocknąłem, światło w łazience już było. Rolka papieru stała na spłuczce. YAFUD

Dwie czterdziestki przy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Burdelmama mówi do pracownicy:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W czym chodzi żołnierz?...

W czym chodzi żołnierz?
- W poczuciu dobrze spełnionego obowiązku.

Na religii dzieci uczą...

Na religii dzieci uczą się o Matce Boskiej.
- A do mojej mamy Matka Boska często przychodzi w nocy - chwali się Jasiu.
- Jak to możliwe? - pyta katechetka.
- No jak pójdziemy spać i zgasimy światło, to po jakimś czasie mama woła: O Matko Boska, znowu przychodzisz!

Przypadkowy przechodzień...

Przypadkowy przechodzień zatrzymuje przypadkowego psychologa i pyta:
- Przepraszam bardzo, gdzie jest stacja PKP?
Psycholog uśmiecha się i mówi:
- Nie wiem. Ale cieszę się, że mogłem panu pomóc.

Żona z mężem w restauracji....

Żona z mężem w restauracji. Ona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampka czerwonego wina.
Kelner pyta:
- A warzywo?
- A on... On zje to co ja.

Przyjaciele między sobą:...

Przyjaciele między sobą:
-W całym swoim życiu zakochałem się tylko jeden raz. i nawet ta jedna miłość o kazała się bardzo nieszczęśliwa.
-Dlaczego? Czy dziewczyna wyszła za innego?
-Nie, została moją żoną.

Potwór Frankensteina...

Potwór Frankensteina poszedł na spacer do lasu i tam zatruł się grzybami. Doktor Frankenstein po wyjęciu mu starego żołądka i wszczepieniu nowego, przestrzega go:
- Następnym razem jak pójdziesz do lasu, masz jeść tylko te grzyby, które znasz!
- Ale ja znam tylko muchomory!