psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Dlaczego blondynce nie...

Dlaczego blondynce nie można mówić na ucho?
- Bo jej echo głowę rozerwie.

Jasio przychodzi do taty...

Jasio przychodzi do taty i mówi:
- tato słyszałem, że twój ojciec był głupi
- a tata mówi:
- tak?! To chyba był twój??!!

Egzamin na antyterrorystów....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

James Bond, agent 007...

James Bond, agent 007 wchodzi do knajpy, siada przy barze i zamawia wódkę Martini, wstrząśniętą, nie mieszaną. Rozgląda się uważnie po lokalu i spostrzega wprost nieprzeciętnej urody kobietę, siedzącą przy stoliku w drugim końcu baru przy ścianie. Nie podchodzi jednak do niej tylko wymieniają spojrzenia. Nieznajoma nie wytrzymała jednak długo, podeszła do Bonda i przedstawiła się. James skinął głową i powiedział:
- Jestem Bond, James Bond...
Widząc, że dalsza rozmowa się nie klei, kobieta zaczepia Bonda i mówi:
- Ale masz extra zegarek.
Bond popatrzył...
- Ten zegarek pokazuje mi to, czego ludzkie oko nie widzi
Kobieta ze zdziwieniem:
- Jak to jest możliwe?
Bond:
- Pokażę pani... o, na przykład widzę, że pani nie ma na sobie majtek...
Kobieta patrzy z lekkim uśmiechem i mówi:
- Ten zegarek jest chyba zepsuty, bo ja akurat mam na sobie majtki
Bond lekko zmieszany, podwija rękaw, puka w szybkę zegarka i mówi:
- O cholera! Znowu spieszy się o godzinę!

Pod knajpę podjeżdża...

Pod knajpę podjeżdża zamówiona taksówka. Kelner pakuje na tylne siedzenie trzech pijanych klientów i instruuje taksówkarza:
- Tego z lewej na Kopernika, tego w środku na Kościuszki, a tego z prawej na Spokojną.
- Dobra, wszystko jasne.
Po pięciu minutach taksówka ponownie podjeżdża pod knajpę, taksiarz woła kelnera:
- Powiedz pan jeszcze raz, gdzie którego zawieźć, bo na zakręcie mi się przemieszali.

- Czym zasłynął Kubica...

- Czym zasłynął Kubica w Chinach?
- Nie rozbił bolidu mimo usilnych starań reszty zespołu.

Facet zabił teściową...

Facet zabił teściową młotkiem, przesłuchują jego przyjaciela:
- Co pan sądzi o postępku oskarżonego?
- Uważam, że każdy jest kowalem swojego szczęścia...

- Dlaczego oskarżony...

- Dlaczego oskarżony ukradł kurę i jaja?
- Proszę wysokiego sądu, ukradłem tylko jaja, ale kura zaczęła tak rozdzierająco zawodzić, że się nad nią po prostu ulitowałem.

Jesień ma taki ujemny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Jasiu, gdzie stoi wieża...

- Jasiu, gdzie stoi wieża Eiffla?
- Nie wiem,ja jej nie wziąłem.
Pani wezwała tatę Jasia.
- Zapytałam pana syna, gdzie stoi wieża Eiffla, a on powiedział, że jej nie wziął.
- Nie skłamał. W domu jej nie ma.