#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

• Każde urządzenie elektryczne...

• Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, jeśli włączysz wtyczkę do gniazdka.

WWW.OPL.WG...

WWW.OPL.WG
Jako, że jestem instruktorem pracowni informatycznej, jako jedyny w naszej placówce mam kontakt z internetem. Kontakt niewielki, bo tylko modem mamy (pr. 32 kb/s, ale inaczej się na razie nie da). Dziś moja szefowa, kobieta skądinąd inteligentna, wpada do mnie do pracowni z poleceniem, bym „wszedł w internet” na stronę opl.wg (napisała na kartce), bo tam są jakieś promocje, darmowe minuty i inne bajery, właśnie dostała esemesa i chce wiedzieć więcej. Widząc moją nieco głupią minę (w końcu nie ma takich domen!), sięga po komórkę i pokazuje mi esemesa który dostała. Patrzę, i cóż widzę:
„Darmowe minuty [bla.. bla.. bla...] opl.wg”
Nie wiem, jak to zrobić, aby się nie narazić, ale w końcu muszę. Więc przesuwam eska w dół, a oczom bossowej ukazuje się końcówka w całości.
„...Opl.wg cennika.”

Jeździ bogaty zając po...

Jeździ bogaty zając po jeziorze motorówką, wszyscy patrzą się na niego. Nagle przychodzi pijany niedźwiedź i mówi:
- A skąd masz??
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Na następny dzień zając jeździ porshem po ulicy wszyscy się patrzą. Nagle znowu przyłazi pijany niedźwiedź i pyta:
- A skąd masz?
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Potem zając lata po niebie helikopterem. Nagle niedźwiedź przelatuje koło niego odrzutowcem. Zając pyta:
- A skąd masz?
A niedźwiedź:
- A jak się zda butelki to się ma!

MADE IN CHINA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KOLOROWO...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Zbieraj się Czesia,...

- Zbieraj się Czesia, idziemy do teatru.
- Wielkiego?
- Nie przeżywaj tak, zmieścisz się...

Do prostytutki podchodzi...

Do prostytutki podchodzi policjant z obyczajówki ubrany po cywilnemu i pyta:
- Ile?
- 50 dolarów.
Tajniak wyciąga kajdanki. Prostytutka:
- Hola, hola! Dla zboczeńców podwójna taryfa!

Wybierają się dwaj panowie...

Wybierają się dwaj panowie po pięćdziesiątce do restauracji. Jeden pyta drugiego:

- Do jakiej restauracji pójdziemy?

- Może do Jelenia? Tam są bardzo ładne kobiety z jedrnymi piersiami.

Zatem poszli.

Dziesięć lat pozniej, znowu zastanawiaja się, do jakiej restauracji pójdą:

- To gdzie teraz pojdziemy?

- Może do Jelenia? Tam zawsze jest dobre jedzenie.

No to poszli.

Mają wreszcie 70 lat. Znowu rozmyślają, gdzie pójść.

- No to może pójdziemy do Jelenia?

- A dlaczego?

- Bo tam mają duże telewizory, wiec dobrze widac napisy.

Minęło następne 10 lat. Panowie maja już po 80 lat i znowu się zastanawiają.

- Wiesz może pójdziemy do Jelenia?

- A to niby czemu?

- No bo wiesz... mają tam wjazd dla wózków inwaldzkich.

Wiec poszli.

Jako 90-latkowie gdybają, gdzie by tu pójść.

- Może do Jelenia?

- Czemu do Jelenia?

- A bo tam jeszcze nie byliśmy...

Turysta idzie szlakiem...

Turysta idzie szlakiem i słyszy jak baca liczy:
- sto, sto jeden, sto dwa.
Turysta podchodzi do bacy i pyta się:
. baco, co wy tak liczycie?
Baca nie odpowiada, tylko bierze turystę za kołnierz i wrzuca go do wody:
- sto trzy.

Ostatnio udałam się do...

Ostatnio udałam się do KFC, aby zjeśc swoją ulubioną przekąskę. Gdy czekałam w kolejce, zauważyłam, że jakiś starszy pan macha rękoma, a że był zwrócony w moją stronę, bez zastanowienia odmachałam i uśmiechnęłam się do niego. Po krótkiej chwili spojrzałam ponownie, a mężczyzna nadal machał i robił dziwne gesty. Okazało się, że ma zespół Tourett'a. Wszyscy ludzie, nie wyłączając chorego, patrzyli na mnie jak na debila. YAFUD