#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Na katechezie ksiądz...

Na katechezie ksiądz pyta, jak wygląda Matka Boska. Dzieci się zgłaszają i mówią:
-Matka Boska jest bardzo piękna, ma niebieskie szaty... - mówi jeden uczeń.
Na to drugi:
-Ma białe szaty!
-A ty, Jasiu, jak myślisz? - pyta ksiądz.
-Matka Boska ma czarne szaty.
-Jasiu, co ty mówisz? - dziwi się katecheta.
-Bo kiedyś, jak przechodziłem obok plebani, to z okna wychodziła jakaś pani w czarnej sukience i czarnym habitem na głowie, a ksiądz stał w oknie i krzyczał: Matko Boska, żeby Cię nikt nie widział!

Siedzi baca na rybach....

Siedzi baca na rybach. Przechodzi turysta, patrzy, patrzy i nie widzi żeby rybak coś wyciągał.
Pyta:
- Biorą?
- Biorą - odpowiada baca.
- A ile pan już złapał.
- Och, przeszło trzydzieści.
- Ja się nie pytam ile przeszło. Ja się pytam ile baca złapał.

- Panie doktorze mam...

- Panie doktorze mam problem.
- No słucham.
- Otóż wczoraj założyłem stringi i nie mogę ich zdjąć.
- Jak to nie może ich Pan zdjąć? Takie ciasne???
- No nie... wie Pan.. one mi się za bardzo spodobały...

Kiedy blondynka znajdzie...

Kiedy blondynka znajdzie się na orbicie?
- Wtedy, kiedy samochodem wjedzie na rondo.

Poprawa wiąże się ze...

Poprawa wiąże się ze zmianami, doskonałość wiąże się z częstymi zmianami.

Winston Churchill

Miłość nie ma nic wspólnego...

Miłość nie ma nic wspólnego z seksem. To, że skarbówka mnie wyruchała nie oznacza jeszcze, że ją kocham...

Żona policjanta wygląda...

Żona policjanta wygląda przez okno i krzyczy do męża leżącego na kanapie:
- Józek tam ktoś kradnie auto!
- No to co?!
Po 5 minutach.
- Józek , ale to nasze auto!
Policjant wybiegł na podwórko. Po chwili wraca do żony.
- Złapałeś złodzieja?!
- Wyrwał mi się , ale zapisałem numer samochodu.

Pobrało się dwoje głuchych....

Pobrało się dwoje głuchych.
Po pierwszym tygodniu wspólnego pożycia odkryli że nie mogą się porozumieć przy wyłączonym świetle, bo nie widać znaków migowych.
Po paru nocach wzajemnego niezrozumienia żona wpadła na pomysł:
- Kochanie - pokazała - jeśli będziesz chciał bara bara to ściśnij raz moją lewą pierś, jeśli nie to raz prawą.
Mąż był zachwycony tym pomysłem i pokazał:
- Świetny pomysł, a jeśli ty będziesz miała ochotę to pociągnij mnie za penisa raz, jeśli nie.... pięćdziesiąt razy.

Sąsiad widzi sąsiada...

Sąsiad widzi sąsiada zbijającego z desek pudła różnej wielkości:
- Po co pan to robi?
- A, bo syn pisał z miasta, że złapał syfilisa, a ja nie wiem jakie to duże.

- Co jedzą kanibale we...

- Co jedzą kanibale we Francji?
- Paryżankę.