#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Moskwa. Sroga zima. Spotyka...

Moskwa. Sroga zima. Spotyka się dwóch znajomych na ulicy. Jeden z wielkim dobermanem na smyczy.
- Cześć Wasia.
- Siema Jura .
- Zimno co?
- Kur... zimno!
- Chcesz się rozgrzać?
- A masz coś?
- Mam!
- To dawaj!
- BORYS!!! BIERZ GO!!!

• Zosia ujrzawszy Pana...

• Zosia ujrzawszy Pana Tadeusza zapłodniła się.

Dwóch górali postanowiło...

Dwóch górali postanowiło sprawdzić ile ludzi jest w knajpie w Żywcu. Uradzili, że jeden będzie wyrzucał gości, a drugi liczy. Tak też zrobili. Słychać brzęk tłuczonego szkła, okrzyk "O Jezu" a góral liczy:
- Roz
Znowu okrzyk i:
- Dwa
W pewnym momencie brzęk i wylatujący mówi:
- Teroz nie licz bo to jo.

Sala sądowa. Pierwsza...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co ma się u prawej ręki...

Co ma się u prawej ręki kiedy wyjeżdża się do Zakopanego?

(Pięć palców)

Mąż wraca wcześniej do...

Mąż wraca wcześniej do domu z pracy. W łóżku zastaje żonę z kochankiem, więc stoi jak wryty i zupełnie zaskoczony bez namysłu pyta:
- A co wy tutaj robicie???
Na co żona do kochanka:
- A nie mówiłam, że to kompletny debil.

PODZIĘKOWANIE...

PODZIĘKOWANIE

Motyw z jednej z ostatnich imprez:
Towarzystwo już się dosyć mocno zaprawiło, ogólnie troszkę aż zbyt mocno. Spali ogólnie wszędzie... Kumpel mój już kompletnie zaniemógł i pędzony goniącym go pawiem pobiegł do łazienki. Umywalka zajęta, kibel zajęty. Wanna! Nachylił się i... No zrobił co miał zrobić. Po czym z wanny dobiegło go ciche, zmęczone:
- Dzięki...

DONOSICIEL...

DONOSICIEL

Czas jakiś temu (ładnych parę latek), wśród moich znajomych, bardzo popularne były imprezy różnego rodzaju, które odbywały się czasem i kilka razy w tygodniu. Jedni ze znajomych, którzy zaraz po szkole średniej byli się pobrali i mieli kilkuletniego szkraba, nie organizowali takichże przyjęć, a i na inne mało uczęszczali, a jeśli nawet to nigdy ze małoletnim. Nastąpiła jednak taka chwila, iż postanowili urządzić u siebie imprezkę. Było bardzo przednio i w ogóle.
W poniedziałek po weekendowych zabawach, znajomi zostali wezwani do przedszkola swego synka przed oblicze Pani Dyrektor.
Otóż przedszkolanka zadała dzieciom pytanie:
- Czym zajmują się Wasi rodzice?
Mały odpowiedział:
- Tatuś tylko wódkę pije, a Mamusia cały czas tańczy z jakimiś nieznajomymi wujkami.
Rodzice mieli "trochę" problemów przez to, a imprez więcej u nich nie było.

Spotyka się dwóch księży...

Spotyka się dwóch księży i jeden mówi do drugiego:
-Ooo, nowe buty, zamszowe?
-Nie, za swoje.

Niebo. Przy bramie stoi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.