psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Rok 2020. Na ekranie...

Rok 2020. Na ekranie telewizora pojawia się spikerka i z przepraszającym uśmiechem zwraca się go telewidzów:
- A teraz przerywamy emitowanie reklam, żeby pokazać państwu fragment filmu.

Leży sobie mrówka na...

Leży sobie mrówka na plaży i się opala. W pewnym momencie podchodzi do niej słoń i mówi:
- Mrówka, zdejmuj majtki!
Na to mrówka:
- No co ty, słoniu, tak przy wszystkich??
- Mrówka, ja ci mówię, zdejmuj majtki! - odpowiada słoń
- No dobra - powiedziała mrówka i zdjęła majtki.
Słoń wziął je, oglądnął i po chwili mówi:
- Eeee, to nie moje, moje były z kieszonką...

Kobieto! Chcesz, żeby...

Kobieto! Chcesz, żeby twój mąż szybko wrócił z pijanki z kolegami? Wyślij mu SMS-a o treści ''Bierz wino i przyjeżdżaj, mój idiota wróci jutro'' - a potem wyłącz telefon.

- Coś ty, taki stary...

- Coś ty, taki stary pijak i wyrzekłeś się wódki? Odkąd to stałeś się abstynentem?
- Od tego wieczoru, gdy wróciwszy do domu ciężko schlany, zobaczyłem swoją żonę podwójnie!

Moja dziewczyna po przeczytani...

Moja dziewczyna po przeczytaniu YAFUDa, w którym ktoś żali się brakiem seksu w związku (#14623) zrobiła mi karczemną awanturę, że "wyrzucam nasze problemy na forum publiczne" i mimo planowanego ślubu poważnie rozważa odejście. Moje tłumaczenia że to nie ja to napisałem i widocznie ktoś ma podobne problemy do niej nie trafiają, Ona wie swoje. YAFUD.

Para staruszków kładzie...

Para staruszków kładzie się spać.
- Umyłeś zęby? – pyta żona.
- Tak, kochanie. Twoje też.

Przychodzi dziewczyna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PROSIEM PAN...

PROSIEM PAN
Znajomy Wietnamczyk dorabia sobie w knajpie z żarciem wschodnim (niemającym raczej nic wspólnego z prawdziwą kuchnią wietnamska, czy chińską) w jednym z niedużych miast Polski południowej. Człowiek ten dosyć mocno zasymilował się z lokalną społecznością - przebywa nad Wisłą od ponad 15 lat. Język polski zna niemal perfekcyjnie, chociaż można bez problemu wyłapać obcą "nutę" - ale nic w rodzaju "mowy" ze skeczu "Nasz klient - nasz pan". Kilka dni temu - w weekend - knajpkę odwiedził kwiat młodzieży, sponsorowany przez adidasa. Podeszli, rozejrzeli się. Już chcieli zamawiać, gdy jedna z dziewoj rzuciła pełne obaw pytanie:
- A z jakiego mięsa to jest?
Chwila konsternacji, po której jeden ze "sportowców" (prawdopodobnie przewodnik stada) stwierdził:
- Nie no Anka, zapytom sie. (pisownia zamierzona)
- Ale to chyba nie Polak... Zobacz, jakiś taki...
- Nie bój NIC!
Tutaj trochę się zdziwiliśmy (ja + znajomi) - "miszczu" zaczął rozmawiać z Wietnamczykiem w języku naśladującym polski - dokładnie tak, jak wysławiał się Michał W. z "Ani mru-mru". Dlaczego? Nie mam pojęcia. Może myślał ze to ułatwi dialog? Albo uważał że to właśnie po wietnamsku/chińsku?
- Prosiem pan. Sio to je? Jakie to je miensio. Mieensioo?
Wietnamczyk z uśmiechem odpowiedział:
- Kuciak.
Klient z zadowoleniem odwrócił się do swoich kompanów, z dumą wygładzając dres. Podziwiali go. W swoim stadzie dostał momentalnie +10 respect i +5cm penis lenght. Ale nasz znajomy znad Mekongu dokończył:
- Kuciak! Kuciak! Hau! Hau!

Heniek budzi się w środku...

Heniek budzi się w środku nocy i widzi włamywacza grzebiącego po szufladach.
- Czego pan szanowny szuka? - pyta Henio.
- Pieniędzy.
- Rozumiem, to jeśli pan znajdzie, proszę mi zostawić tak na flaszkę...

Diabeł złapał Polaka,...

Diabeł złapał Polaka, Ruskiego, Niemca i mówi:
- Każdy z was musi przepłynąć przez Nil. Wypuszczę tego, któremu krokodyl nie odgryzie jąder!
Pierwszy przez Nil przepłynął Niemiec. Gdy wyszedł z wody, diabeł pyta:
- Jak było?
- Normalnie - odpowiada cienkim głosikiem Niemiec.
Drugi był Ruski. Gdy wyszedł z wody, diabeł pyta:
- Jak było?
- Normalnie - odpowiada cienkim głosikiem Ruski.
Jako trzeci, Nil przepłynął Polak. Gdy wyszedł z wody, diabeł pyta:
- Jak było?
- Normalnie - odpowiada Polak.
Nagle z Nilu wyłazi krokodyl i pyta cienkim głosikiem:
- Który płynął ostatni?