psy
fut
lek
emu
hit
#it
syn

Dla czego szkoła jest...

Dla czego szkoła jest jak rolka papieru?

odp:bo jest szara do dupy i nigdy się nie kończy.

- Wczoraj napadli mnie...

- Wczoraj napadli mnie bandyci. Zabrali komórkę, zegarek...
- Stary, przecież ty masz medal mistrzowski w boksie!
- Medalu na szczęście nie znaleźli.

- Jasiu, nie obgryzaj...

- Jasiu, nie obgryzaj paznokci - krzyczy mama.
- Jasiu, powtarzam nie obgryzaj paznokci.
- Jasiu, do cholery, nie obgryzaj babci paznokci bo zamknę trumnę!

Córka do matki:...

Córka do matki:
- Wiesz mamusiu, wszyscy mężczyźni są jednakowi.
- Masz racje kochanie, ale to nie znaczy, ze musisz to codziennie sprawdzać.

Nauczycielka pyta się...

Nauczycielka pyta się Jasia:
- Jasiu jakim chciałbyś być zwierzątkiem?
- Wężem.
- Dlaczego?
- Bo chodzi i nic nie robi.

Pewnego wieczora ojciec...

Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię, tatusia i babcię. Do widzenia, dziadziu.
Uznaje, że to dziwne, ale nie zwraca na to szczególnej uwagi. Następnego dnia dziadek umiera. Jakiś miesiąc później ojciec ponownie słyszy dziwną modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię i tatusia. Do widzenia, babciu.
Następnego dnia babcia umiera. Ojciec jest nie na żarty przestraszony. Jakieś dwa tygodnie później słyszy pod drzwiami syna:
- Boże, pobłogosław mamę. Do widzenia, tatusiu.
Ojciec - prawie w stanie przedzawałowym. Następnego dnia idzie do roboty wcześniej, żeby uniknąć ruchu ulicznego. Cały czas jest jednak spięty, rozbity, rozkojarzony, spodziewa się najgorszego. Po pracy idzie wzmocnić się do pubu. Do domu dociera koło północy. Od progu przeprasza żonę:
- Kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień...
- Miałeś zły dzień? Miałeś zły dzień? Ty?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał na progu naszych drzwi!

Pani w szkole do Jasia: ...

Pani w szkole do Jasia:
- Jasiu powiedz nam trzy zdania o ptakach.
Na to Jasiu:
- Mój tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, potem wywinął orła na schodach, a na progu puścił pawia.

Spotykają się trzy leniwce: ...

Spotykają się trzy leniwce:
- Wiecie co jak co, ale ja jestem najbardziej leniwy wśród was
- Czemu?
- Szedłem raz drogą, znalazłem na drodze 200 zł i nie chciało mi się ich podnieść... - mówi pierwszy
- To jeszcze nic - mówi drugi - ja wygrałem raz na loterii, ale nie chciało mi się pójść odebrać nagrody...
- Iii tam! I tak jestem od Was o wiele bardziej leniwy - mówi trzeci
- Jak to?
- A tak, poszedłem raz na komediowy film do kina i cały seans przepłakałem...
- Czemu?
- Bo spadłem z krzesła, usiadłem sobie na jajach i nie chciało mi się wstać!

Autor : Kotek

DLACZEGO KOBIETY DBAJĄ...

DLACZEGO KOBIETY DBAJĄ O WYGLĄD

Zabiła nas koleżanka tym tekstem. I prawdę mówiąc mam nadzieje ze okaże się cholernym gwoździem, kory gdzieś wyczytała i udało się jej zapamiętać.
Akcja jest taka, że zaczęliśmy rozmowę o "dupie Maryny" a zeszło na dupy, no i kolega wywalił tekst:
- I tak dbacie bardziej o wygląd niż o swoja inteligencje!
A ona:
- To wszystko przez was! Bo większość z was to idioci i się nie poznacie, a ślepych jest tylko paru!

Egzamin z medycyny z...

Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ja, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:
- Kiełbasa!
- Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?!
- No przecież mówię, że kiełbasa.
- Proszę wyjąć.
Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają dać mu w końcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
- Panie docencie, czym myśmy wczoraj ta wódkę zagryzali?