psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Para długo i namiętnie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zrobiono światowe mistrzostwa...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Do kolektury wpada facet:...

Do kolektury wpada facet:
- Jaka jest kumulacja?
- Osiem baniek.
- Może wystarczy... a kiedy losowanie?
- W sobotę.
- Karwiaż, podatki mam w piątek zapłacić!

Jestem totalnym tumanem...

Jestem totalnym tumanem jeśli chodzi o obsługę czegokolwiek w domu.
Nie można mnie poprosić bym pralkę nastawił, bo ja tego nie umiem (wersja przedstawiona mojej Najukochańszej Żoneczce).
A poza tym – wygodnie mi z tym (o tym cicho-sza, co by się nie wydało).
Ale syn mnie poprosił o sfinansowanie nowej pralki, bo raz, że pięknie sesję zaliczył, dwa – stara pralka poszła się eufemistycznie: -lić.
No i pojechaliśmy dzisiaj do jakiegoś sklepu, ale nie do Media, bo tam podobno takich jak ja nie obsługują. Oglądamy i ni cholery nie możemy się zdecydować.
W końcu podchodzi do nas sprzedawca i tłumaczymy w czym rzecz. Miał facet cierpliwość, bo my, jak baby wybrzydzaliśmy.
W końcu ja się pytam wskazując na jakąś tam pralkę Whirpoola:
- Czy to łatwo się obsługuje?
Sprzedawca:
- Panie, małpę można nauczyć obsługi w dziesięć minut, nawet baba sobie sama poradzi.

No, przekonał nas tym samym.

Nauka języka polskiego...

Nauka języka polskiego dla zagraniczniaków:
- Czy to stół? - pyta nauczyciel.
- Tak, to stół. - odpowiadają kursanci.
- Czy to krzesło?
- Tak, to krzesło.
- A to co?
- Tak, to a to co.

Facet poszedł do burdelu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Do gabinetu urologa wpada...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Małżeństwo wraca z kolacji...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wchodzi rusek do baru...

Wchodzi rusek do baru "U Pani Mai". Siada przy stoliku, otwiera menu jednocześnie obserwując klientów podchodzących do lady. Pierwsza podchodzi kobieta, zamawia kawę, i otrzymując ją po chwili, mówi:
- Dziękuję Pani Maju.

Rusek trochę zdezorientowany patrzy na dalszy przebieg akcji. Drugi podchodzi mężczyzna, zamawia piwo, po chwili dostał o co prosił mówiąc:
- Dziękuję Pani Maju.

Rusek w końcu nie wytrzymał, więc podchodzi do lady i mówi:
- A ja nich*ja nie panimaju.

Młody aptekarz wybiega...

Młody aptekarz wybiega za klientem wołając:
- halo halo, bardzo pana przepraszam, nastąpiła pomyłka.
- Jaka pomyłka pyta klient.
- Zamiast aspiryny wydałem panu strychninę.
- A to duża różnica?.
- O tak, strychnina jest o 2,50 droższa.