psy
#it
fut
lek
emu
hit
syn

Totalnie nabombany facet...

Totalnie nabombany facet idzie chwiejnie trzymając się płotu. Napotyka drugiego, jeszcze bardziej nabombanego, leżącego w rowie.
Chwiejąc się nad nim pyta dramatycznie:
- Szytymjeszanujesz? SZYTYMJESZANUJESZ?!
- JAJESTEMŚCIEBIEDUMNY!

Choinka w przedszkolu....

Choinka w przedszkolu. A że w tym czasie ich tak dużo, to i zabrakło kostiumów Świętego Mikołaja. Facio, kreujący rolę ŚM przebrał się za Śmierć.
Wpada spóźniony do przedszkolnej sali. Podchodzi do pierwszego chłopca:
- Mikołaju, ja byłem grzeczny! Słuchałem się rodziców i pani w przedszkolu, dobrze jadłem... Nie zabieraj mnie! - krzyczy przerażony chłopczyk.
- Młody, nie gadaj głupot - mówi Śmierć-Mikołaj. - Wskakuj na krzesełko i mów wierszyk!
Malec wspina się na krzesełko:
- "Ojcze nasz, któryś jest w niebie. Święć się imię Twoje..."

CZYŻBY PANOWIE MIELI NOSA?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Grzesznicy ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kącik kulinarny w kolorowym...

Kącik kulinarny w kolorowym tygodniku. Naczelna, zafascynowana kuchnią francuską, poprosiła redaktorkę działu kulinarnego o zamieszczenie ciekawej, wykwintnej potrawy francuskiej. Dyktuje jej przepis:

- Bagietkę, koniecznie francuską, przeciąć na pół i nafaszerować delikatnie zmielonym mięsem z małży i anchois. Całość pokropić winem Domaine de la Chanteleuserie Bourgueil i lekko zarumienić. Zrobić sos z korzenia żeń-szeń, połówki białej trufli, ziół orientalnych, szklaneczki Domaine de la Chanteleuserie Bourgueil, leciutko podsmażonych na owczym maśle winniczków. Całość podawać w sosjerce jako sos do zrumienionych brokułów. - Pani redaktor, napisze Pani to tak, aby polska gospodyni mogła coś takiego mężowi przyrządzić.

Następnego dnia otwiera gazetę i sprawdza przepis:

"Weź kajzerkę, przetnij na pół, nafaszeruj mielonym (może być ten, co z obiadu został) i wędzonymi szprotami. Całość pokrop winem owocowym lub innym czerwonym. Zrób sos z Vegety, pieprzu i soli, dodaj usmażoną na smalcu cebulę i dolej szklankę czerwonego wina (np. owocowego). Podawaj w szklance jako sos do kalarepy lub kromki chleba."

FULL SERVICE...

FULL SERVICE

Poprosiłam Misia, żeby mi na myjnię autkiem pojechał. I pytam się, co to kosztuje. No to on, że czwarty program stoi 20 zł.
- A co jest na tym czwartym programie?
- No mycie, piana, podwozie, wosk (i tak mi tłumaczy jak dziadek krowie na granicy)...
A na to Agatka:
- A co jest na pierwszym programie?
- Plują i mankietem wycierają.

Szef wzywa do siebie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

WALENTYNKI...

WALENTYNKI

[Ż]onka mnie dzisiaj spytała, co robimy w Walentynki.
[Ż] - Może pójdziemy do jakiejś restauracji?
[J]a - A może ja bym ci coś romantycznego przygotował?
[Ż] – A co?
[J] - Hm... może gulasz z serc?
Się obraziła, nie wiem czemu... Chyba jednak skończy się na restauracji...

Do kawalerki, którą zamieszkiw...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PIERWSZA POMOC...

PIERWSZA POMOC

Wydarzyło się podczas kursu na prawo jazdy gdy "na tapecie" byłą pierwsza pomoc.
Prowadzący przyniósł manekina i demonstrował różne rzeczy. W końcu chciał pokazać
jak przewrócić "ofiarę" z brzucha na plecy we dwie osoby:
Prowadzący:
- Gdy ktoś nam może pomóc to jedna osoba klęka przy głowie poszkodowanego i łapie go, natomiast druga osoba łapie w pasie. Teraz drodzy państwo, o czym trzeba pamiętać przewracając takiego człowieka?
Zgłasza się nieśmiało kursantka, nomen omen blondynka:
- No... yyy... żeby kręcić w jedną stronę?